Tekst piosenki:
Refren: [K.P.T]
Więc klaszczmy w dłonie na raz, dwa, trzy.
Więc sam już wiesz jak to się skończyło.
Więc klaszcz z nami w dłonie na trzy i cztery.
Więc sam już wiesz, o co nam chodziło.
[K.P.T and Pikachu]
Acha! It's K.P.T It's Pikachu. Pikachu VIP.
1. [K.P.T]
Gdy Mateusz był z nami na kolonii.
O Jezu! Co to było?!
Klucznikiem był fatalnym.
Zawsze przychodził ostatni,
A na dodatek był Lokatorem.
Refren: [K.P.T]
Więc klaszczmy w dłonie na raz, dwa, trzy.
Więc sam już wiesz jak to się skończyło.
Więc klaszcz z nami w dłonie na trzy i cztery.
Więc sam już wiesz, o co nam chodziło.
2. [K.P.T]
Co to były za dni.
Prawie się z nim nie wytrzymywało.
Co on tam robił?!
Sami nie wiecie. Wieczorem kład na nas krzesło,
smarował nas jakimś tajemniczym żelem.
A w nocy, gdy se Eske oglądaliśmy,
A potem poszliśmy spać, pierdział, bekał.
I chodził po pokoju.
Refren: [K.P.T]
Więc klaszczmy w dłonie na raz, dwa, trzy.
Więc sam już wiesz jak to się skończyło.
Więc klaszcz z nami w dłonie na trzy i cztery.
Więc sam już wiesz, o co nam chodziło.
3. [Pikachu VIP]
Hej to ja Pikachu! On srał do umywalki,
Pierdział w nocy oraz żarł.
On ostatni przychodził choć był klucznikiem.
A panie z nim nie wytrzymywały.
I ponad to mówiły:
''Trzeba więc zdezynfekować łazienkę''.
Ale nie żartujemy. Więc nie żartujemy.
[K.P.T and Pikachu]
O, Nieznośny Lokator! x4
It's K.P.T It's Pikachu. It's Pikachu VIP.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):