KacpiX - Nowy rozdział (prod. Rujay)

Pierwsza nuta był pierwszą przepustką (przepustką),
Choć nagrywam nutę mam w głowie pusto teraz (Yeah, yeah, yeah)
Kiedyś mówili mi Kacper (Kacper), a potem złapałem kapeć (kapeć),
Tak być nie mało, lecz tak już zostało i zostanie raczej na zawsze (Yeah, yeah).

Z dwadzieścia projektów mam w moim folderze (ej)
Lecz ich nie użyje (o nie)
Bo nowy rozdział zaczynam w mojej muzyce (i to już nie minie).

Więc chwytam za nożyce (ej, ej),
Więc chwytam za nożyce,
Mówią mi niektórzy że skończę w fabryce,
Lecz tak nie będzie bo robię praktykę,
A ty tylko liczysz te księżyce (liczysz te księżyce),
Czy z ciebie jest jakiś wilkołak?
Czy pseudo żywiołak, czy ty w ogóle masz życie? (ej, ej)
Czy ty w ogóle masz życie, ja lecę na bicie,
Ja wstaje o świcie do szkoły,ja męczę się kiedy wy śpicie.

Pierwsza nuta był pierwszą przepustką (przepustką),
Choć nagrywam nutę mam w głowie pusto teraz (Yeah, yeah, yeah)
Kiedyś mówili mi Kacper (Kacper), a potem złapałem kapeć (kapeć),
Tak być nie mało, lecz tak już zostało i zostanie raczej na zawsze (Yeah, yeah).

(i zostanie raczej na zawsze, i zostanie raczej na zawsze, zostanie raczej na zawsze)

I zostanie raczej na zawsze, widzę w okół te same twarze (twarze)
Które są ciągle w tym samym kadrze (kadrze) i niby to jacyś szczęściarze.
Mówili nagrywasz w piwnicy (w piwnicy), mówili nagrywasz w hangarze (w hangarze)
Mówili nie wzejdę, i mówią na lajwie włącz tą kamerę.
Mówię wciąż na trackach ,,rozpoczynam karierę", że przekroczyłem barierę.
Mój ziomo zamiast amnesti opisał amnezję.
ie będę się bawił tu w Matę,
Nie będę tu o ziomach,
Bo gdybym zaczął tu o ziomach,
Nie skończyłoby się w kilku tomach.

Pierwsza nuta był pierwszą przepustką (przepustką),
Choć nagrywam nutę mam w głowie pusto teraz (Yeah, yeah, yeah)
Kiedyś mówili mi Kacper (Kacper), a potem złapałem kapeć (kapeć),
Tak być nie mało, lecz tak już zostało i zostanie raczej na zawsze (Yeah, yeah). x2

(i zostanie raczej na zawsze, i zostanie raczej na zawsze, zostanie raczej na zawsze)