Kaczki z nowej paczki - Krótka rozmowa niekontrolowana

[On:]

Szeptem do mnie mów, mów szeptem,
By nikt obcy twoich słów nie słyszał.
Jak najciszej, proszę, mów, a przedtem
Za siebie spójrz, czy tylko ty
Ze mną dziś rozmawiasz...

Chcę uwierzyć, że przede mną
Nikt nie uczył się tych słów na pamięć.
Lecz mów szeptem, bo to może być nagrane,
A to, co mówisz, przecież brzmi jak jakaś baśń...

Niedługo będę miał gości,
Za oknem zaczaił się fiat,
Pomówmy więc o miłości,
Choć w słuchawce ciągle słyszę tylko słowa dwa.

Szeptem do mnie mów, mów szeptem,
Szeptem do mnie mów, kochana,
Choć rozmowa nasza jest niekontrolowana,
Lecz ty szeptem, tylko szeptem do mnie mów...

[Ona:]

Codziennie ktoś komuś mówi
To samo, co mówisz mi ty,
A słowa tak łatwo pogubić,
Więc nie martw się i śmiało mów
To wszystko, co mi chcesz powiedzieć.

Głośniej do mnie mów, mów głośniej,
Głośniej do mnie mów, kochany,
Tekst rozmowy mam ocenzurowany,
A więc ty, kochany, głośniej do mnie mów,
Do mnie mów, do mnie mów, do mnie mów,
Do mnie mów, do mnie mów...