Tekst piosenki:
Gdy wstaje późnym rankiem
Przywitam się z śniadankiem będąc w poziomie
Słysząc dobry bicik w magnetofonie
Zacieram dłonie, oto idzie fajny dzionek
Nie będzie dzisiaj żadnych dzikich świń skarbonek
Sprawdzam szufladkę, tam baciki już skręcone
Widze gałeczkę, oto idzie w moją stronę
Zrobić coś jeszcze? -Dzięki, wszystko już zrobione
Teraz jest czas na spotkanie z mikrofonem
Skleić dobry bit przed obiadem
Potem wbić się do fury razem ze składem
Skapa
Jest Joka? (Obecny!)
Zakręcajmy, zabakajmy, potem dalej lećmy
Jest tyle chat dziś do odwiedzenia
Niejeden bat dziś do wypalenia
Jest tyle płyt dziś do przesłuchania
I tyle świń dziś do stagowania
Bądźmy szczerzy, mikrofon leży w kącie koło wieży
Ja go uruchomię, lubie wisieć na mikrofonie
Skoro wiszę nie utonę
Więc pontonem nie popłynę
Wole z dymem
Co ty robisz?
Wale rymy, wale niebywale
Podoba się to
Podoba się wcale
Jedni spoko, drudzy mają żale, ale
Jedno i drugie robie stale dalej
Kolega z osiedla lubi jeździć na rowerze
Ja wierze od czasu do czasu mnie też to bierze
Wtedy jeżdżę - przejebane mają ludzie na spacerze
Gdy wypadam z kumplami i mieszkam na kwaterze
Zielone palę, rymy składam w dobrej atmosferze
Gadam, gadam, gadam o deserze
Lecą bity w komputerze niezależne
Jak w pokerze, full tak, full rymów jest u mnie szczerze
(puszczanie dymu)
No a jak, przecież Dab o tym mówię cały czas
Ej, ej Dab! Ej, nie rób scen
Jak ty mnie słuchasz?
Ja się wcale nie chwalę, po prostu mam talent
A co ty robisz?
Palę
Ja się wcale nie chwalę, po prostu mam talent
Dab, co ty robisz?
Rymy walę niebywale
A co ty robisz?
(zielone) Palę
Rymy wale niebywale
(zielone) Palę
Bo do tego mam talent
Co ja robię?
Co ja robię niebywale
Ja palę , ja rymy walę na wysoką skalę
Nie tańczę breaka tańczy mój kumpel pare bloków dalej
Podkłady na TeDekach (jeden mach, drugi mach)
Kartka na mnie czeka to dobry znak
Bat (bat) Bata
Tak, tak
Potem od lat wprowadzam nowy ład
Słyszę jakiś podkład
Słyszę go z okna
Jest całkiem O.K., spróbuje się dopchać
Zaraził mnie tak jak angina ropna
Różnica drobna, angina jest okropna
Ja, Joka, widzę wrzuty na moich blokach
Ja to kocham, ale farba mnie nie kocha
Nie zaczynam, to nie moja dziedzina
Palę, rymy wale niebywale i się wspinam
Ja się wcale nie chwalę, po prostu mam talent
A co ty robisz?
Palę
Ja się wcale nie chwalę, po prostu mam talent
Dab, co ty robisz?
Rymy walę niebywale
A co ty robisz?
(zielone) Palę
Rymy wale niebywale
(zielone) Palę
Bo do tego mam talent
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (3):
Ej ej Dab! Ej nie rób scen
Jak ty mnie słuchasz? " Tutaj w przedostatnim wierszu powinno być napisane "Ej Bej nie rób scen."
Mojego Krzysia nazwisko wymienili w tej piosence.Ktoś chyba źle słyszał przepisując ten tekst.