Tekst piosenki:
Idę drogą prosto w pole
Pod chateńkę pod topolę
By tam śpiewać i tam tańczyć
Tak jak los mi gra
Chcę tam wracać o poranku
Gdy kot budzi się na ganku
By z nim śpiewać i z nim tańczyć
Póki siły mam
Tam gdzie nie ma trosk
Jest ich głos i gest
Jest dom, ciepły dom
Cichy kąt i piec
Do chateńki w środku pola
Wracam zawsze gdy niedola
Wśród herbaty obok taty
Znika smutny wiersz
Między brzozą i orzechem
Ze spokojnym znów oddechem
Zadumana, zasłuchana
W ciszy letni śpiew
Tam gdzie nie ma trosk
Jest ich głos i gest
Jest dom, ciepły dom
Cichy kąt i piec
Moje miejsce, chateńka na dobry dzień
Moje miejsce, chateńka na zmartwień cień
Moje miejsce, po prostu gdy boli ząb
Moje miejsce moje miejsce
Moje miejsce, chateńka w burzliwy czas
Moje miejsce, chateńka na ciężki głaz
Moje miejsce gdy znowu nie mogę spać
Moje miejsce moje miejsce
La la la la la la
La la la la la la
La la la la la la
La la la la la la
La la la la la la
La la la la la la
Moje miejsce, chateńka na dobry dzień
Moje miejsce, chateńka na zmartwień cień
Moje miejsce, po prostu gdy boli ząb
Moje miejsce moje miejsce
Moje miejsce, chateńka w burzliwy czas
Moje miejsce, chateńka na ciężki głaz
Moje miejsce gdy znowu nie mogę spać
Moje miejsce moje miejsce
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):