Tekst piosenki:
Nie jestem Twoim ziomem
Balet na mieście
Nie będzie moim domem
To tanie szczęście
Tańczymy w niepogodę
Błądzimy we śnie
A słodycz moich ust już znasz
A może wieczorem…
Do teatru?
Na koncert?
Do kina?
A może chill
Film na chacie i lampka wina
Bawić nie trzeba do rana
Alko nie trzeba do spodu
We dwoje w ciszy może być metodą
Ty z chłopakami jak samiec alfa
Podbiłbyś miasto - zaznaczył teren
Mnie jak trofeum chciałbyś mieć blisko
Bym później awansem została szoferem
Tobie we mnie już nie chodzi o mnie
Nie jestem Twoim ziomem
Balet na mieście
Nie będzie moim domem
To tanie szczęście
Tańczymy w niepogodę
Błądzimy we śnie
A słodycz moich ust już znasz
Szkoda że zmienia się niezmienne
Szkoda że plany to zmiany
Które nie nastały jeszcze
A możemy odnajdziemy wspólne tempo
Było co było - mija chwila za chwilą
A „jutro” mój przyciąga wzrok
Nie jestem Twoim ziomem
Balet na mieście
Nie będzie moim domem
To tanie szczęście
Tańczymy w niepogodę
Błądzimy we śnie
A słodycz moich ust już znasz
Grzmi ciszy chłód
Błękitny dzień
Czysta nieba toń nade mną
Te kilka nut
Stłumiony dźwięk
Zmieniły coś na pewno
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):