Tekst piosenki:
Płacz!
Może nie będzie lania...
Połóż się pod kioskiem
W bezruchu leż
Wrzeszcz!
Pani Walewska pachnie
Obok niej maskotka
A ty musisz ją mieć
W żółtej kominiarce wyglądasz jak chłopiec
Pani Karabela prowadzi sukę za hangar
Futerko z gór jest całe w błocie
Nie odpuszczaj!
Łez paciorki, łzawa mantra
Lanie, lanie raz
Możesz sobie wybrać, wybrać pas
Boli? Boleć ma!
Jak w zegarku chodzić, chodzić masz
Momenty:
Ojciec ugniata mamę
Jest sobota, trwa kino nocne
W świetle telewizora wyglądają strasznie
Tłuczesz chińskie temperówki o szafę
Ojciec mówi: Pozwól tu do nas.
Fotel ma tapicerkę w kratę
Rutger Hauer w deszczu łapie stopa
Ojciec mówi: Jesteś tylko dodatkiem.
Lanie, lanie raz
Możesz sobie wybrać, wybrać pas
Boli? Boleć ma!
Jak w zegarku chodzić, chodzić masz
x2
Tylko brać, brać, brać
Ale żeby coś od siebie dać - to nie
Trzeba lać, lać, lać
I patrzeć, czy równo puchnie
x2
Lanie, lanie raz
Możesz sobie wybrać, wybrać pas
Boli? Boleć ma!
Jak w zegarku chodzić, chodzić masz
x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):