Kid Cudi - Cudi Zone

[Kid CuDi]
Latanie, czy to dozwolone?
Jestem pewien, że mój tatuś jest dumny
Mały uśmiechnięty czarnuch z przedmieści
Znalazł się na szczycie swoich marzeń
Niektórzy zorientowali się, że byłem związany z Szatanem
Dopóki nie wróciłem ze stylem, który znalazłem.
Później znikąd poprawili opinię
Przez wszystkich, których znam i przez drogi, którymi szedłem.
Ilu czarnuchów nienawidzi mnie za to, że odszedłem?
Jak mogłeś winić mnie i mój plan ataku?
Ryzykuję swój atak duszy
Teraz słychać mnie na całej mapie.
Jest jedna zasada: nie ma znaczenia skąd jesteś.
Wszystko co naprawdę się liczy to to, dokąd zmierzasz.
Może szczyt, dla niektórych.
Ale nie można wykluczać strzałów z pistoletów.
Drugie szanse są rozdawane niektórym.
Wszystko co musisz zrobić to wykorzystywać
Więc może lepiej załatw sobie dorożkę.
Odstawiony możesz myśleć o małżeństwie.
Do tego czasu
Odnajdź siebie i zacznij to.
Powiem Ci jak, za kilka minut.
Pokażę Ci jak będę żyć.
Dawno temu, młody czarnuch, byłem bojaźliwy.
Teraz jestem w Strefie i widzę rzeczy o wiele żywsze.
Schować swoją duszę? Nie, ziomku, nigdy
Jestem w Strefie dopóki nie stracę tego uczucia
Zapamiętaj, odejdę daleko po listopadzie
A nawet zatrzymam się tam, tam
Dryfując, dryfując z nadzieją, że znajdę gdzieś pokój.

[Hook: KiD CuDi]
W moim umyśle to brzmi jak oooooooh
Kiedy odchodzę to czuję się tak oooooooh
Kiedy jestem w Strefie to czuję się dobrze.
Czuję się dobrze.
Czuję się dobrze.
Kiedy jestem w Strefie czuję się dobrze,
Czuję się dobrze,
Zapominam o tym wszystkim.

[KiD CuDi]
Granie w kosza, czy to jest dozwolone?
Bez czucia się jak Płytki Facet.
Diamenty żeby być stylowym jak Jezus
Z powrotem wozimy się w Cleveland
Pozdrawiam swoich ziomków przybijając im żółwie i szturchając się z nimi.
Więc kiedy upadnę, nie padnę na ziemię.
To są rzeczy, które wywołują u mnie uśmiech.
Wiedząc, że ten blant może za chwilę się wypalić.
Trzymam siebie tak wysoko,
Jestem przyzwyczajony do nowych wysokości.
Czuję się idealnie nawet gdy oni sądzą, że to bez wartości.
Widzą bez moich lotów
Człowieku, wszyscy chcą być krytykami
Mam swoje życie i będę żył jak chcę.
Zamknij swoje usta zanim je wypieprzę
Ha, moje żarty, oni będą je uwielbiać.
Jeżeli zostanę ujrzany na scenie w moich ciasnych, powycinanych jeansach
To bardziej niż prawdopodobne, że się wypalam, człowieku.
Robienie innego gówna wszędzie, gdzie chodzicie czarnuchy to nie tylko stanie sobie i hejtowanie (komentowanie)
Więc moja rada to kiedy światła zaczną błyskać (flesze)
Będę w 'strefować' sam
I wtedy miejsce, dokąd zmierza mój umysł
Wypełni się utworami, których nikt nie zna
I Diabeł w różowej sukience poprosi mnie o taniec
On myśli, że jest sprytny, ale moi strażnicy chronią mnie przed jego gniewem.
W moim miejscu nie ma wstępu na nienawiść
Żyjąc wysoko tam, wysoko tam
Przykrywając, przykrywając, dryfując, znajdę gdzieś pokój.

W moim umyśle to brzmi jak oooooooh
Kiedy odchodzę to czuję się tak oooooooh
Kiedy jestem w Strefie to czuję się dobrze.
Czuję się dobrze, czuję się dobrze.
Kiedy jestem w Strefie czuję się dobrze,
Czuję się dobrze,
Zapominam o tym wszystkim.