Kim Wilde - Heaven

Zabierasz mnie do nieba, kochanie
Zabierasz mnie coraz wyżej i wyżej
Zabierasz mnie do raju

Dzisiaj polecę,
Jak Feniks unoszący się z popiołów,
Ku otwartemu niebu
Rozpostrę skrzydła i będę krążyć wysoko
Zbyt długo jestem na ziemi
Z głową zwieszoną w dół
Nie chcę już tam być
Dałeś mi miłość taką prawdziwą
Nie mogę uwierzyć, że doprowadzasz mnie do tego uczucia

Zabierasz mnie do nieba, kochanie
Zabierasz mnie coraz wyżej i wyżej
Zabierasz mnie do raju
Czy nie wiesz, że czuję się tak dobrze
Zabierasz mnie do nieba, coraz wyżej i wyżej

Najsłodsza wolność to serce w okowach, które miłość uwalnia
W ten sposób ty wszedłeś w moje życie
Wiem, że znalazłam swoje przeznaczenie
Ból i wszystkie łzy zniknęły
Teraz nie będę już płakać
Nigdy nie czułam się tak pewnie
Bo znalazłam to, czego szukałam

Zabierasz mnie do nieba, kochanie
Zabierasz mnie coraz wyżej i wyżej
Zabierasz mnie do raju
Czy nie wiesz, że czuję się tak dobrze
Zabierasz mnie do nieba, coraz wyżej i wyżej

Nie ma żadnych granic dla miłości
Ale wiesz, że musisz mieć wiarę i ufać mi,
Aby wciąż umacniać to uczucie
Musisz mieć wiarę
Musisz mi wierzyć

Zabierasz mnie do nieba, kochanie
Zabierasz mnie coraz wyżej i wyżej
Zabierasz mnie do raju
Czy nie wiesz, że czuję się tak dobrze
Zabierasz mnie do nieba, coraz wyżej i wyżej