Kizo - Milord

[Refren]
Pieniądz gada w każdym języku
Dobrze znamy miejsce i czas
Jest ze mną kilku bandytów
Którzy chętnie wezmą twój hajs
Sensacyjne kino, zawsze bywa miło
Nie robię angielskich wyjść, a mówią do mnie milord

[1 Zwrotka]
S'il vous plaît, wypierdalaj wchodzi bass z beretom,
Robimy benger z Polskim Bandytą
Zawsze dzwonią, żebym wbijał z ekipą
Bo te suki, chcą dawać tylko Vip-om
Mam klucz do każdego miejsca
Mam kartę do twojego serca
Mam pilot do nowego merca,
Wkurwian ich wszystkich, tak sobie czas spędzam
Jak jest dobry interes, zawsze się dogadamy
To co chcesz, to mamy, do Polski spadamy,
My sobie nagrywamy, nowe biznes plany
A ty jak jesteś szmata, to ci drzwi nie otwieramy
Wszystko chce prywatnie, hajs się robi ładnie
Tylko kiwnę palcem, i zaraz coś wpadnie
Wszystko wygląda zgrabnie, w s-klasie
Nie śpię na kasie, bo nie śpię wcale, żyje na grubasie

[Refren]
Pieniądz gada w każdym języku
Dobrze znamy miejsce i czas
Jest ze mną kilku bandytów
Którzy chętnie wezmą twój hajs
Sensacyjne kino, zawsze bywa miło
Nie robię angielskich wyjść, a mówią do mnie milord

[2 Zwrotka]
Tak, tak, zgadza się, chętnie zgarniam twoje siano
Gramy w gry, to nie mikado
Chce nareszcie żyć bogato
Rozszerza nogi jak Ronaldo
W twoich oczach tylko zazdrość
Każda daje mi za darmo
Polej Belvedere, ja wypije to na hejnał
Powitany w Polsce, jakby nigdy nie wyjeżdżał
Ona nie chce żebym przestał
Po latach w moim mieście
Jedyny na mieście, w welurowym dresie
Znajdę ci prace, zadbam o twoja pensje
Bandzior to pracodawca, napisz o mnie recenzje
Ty chodziłes z piórnikiem, ja z samarą na lekcje
Nie biegam z śrubokrętem, i tak wszystko ci wkręcę
Na policji weź zamknij tą japę
Na szczęście, mam maskę na filmach z tematem
Na ulicy jest tak jak z ruchaniem
Wyciągnę przynamniej, to co wkładałem

[Refren]
Pieniądz gada w każdym języku
Dobrze znamy miejsce i czas
Jest ze mną kilku bandytów
Którzy chętnie wezmą twój hajs
Sensacyjne kino, zawsze bywa miło
Nie robię angielskich wyjść, a mówią do mnie milord