Klaudia Sobotka - SIO

Lekko cięższe powieki
Nagle Twe imię na niebiesko brzmi
W głowie trochę kurz, trochę przesyt
I zapomniany się wyświetla film

Głośne ego w tańcu sobie drwi
Przez sekundę chciałabym usłyszeć czy
W Twoich myślach czasem bis
Co Ty robisz, idź

Slogany ślesz mi w noc
Pięknie układasz głos
Myślisz, że to jest to

W kolejnych słowach coś,
Co nie pozwala brnąć
W głowie się włącza „stop”

Bo przecież minie Ci, minie Ci to
Minie Ci, minie Ci to
Minie Ci minie Ci to x2

Kilka dni, spokój cieszy
A na przystanku widzę znowu Ty
Ten sam temat, te same bzdety
Mówiłam, przecież ja już nie chce nic

Wojny myśli tworzą nowy rytm
Choć niechętnie, jakby krew ciut burzą mi
Nie mam siły na podwójne sny
Co Ty robisz, idź

Slogany ślesz mi w noc
Pięknie układasz głos
Myślisz, że to jest to

W kolejnych słowach coś,
Co nie pozwala brnąć
W głowie się włącza „stop”

Bo przecież minie Ci, minie Ci to
Minie Ci, minie Ci to
Minie Ci minie Ci to x2

Zostaw, odejdź proszę
Innym mieszaj co dzień
Psujesz mi swobodę
Budzisz niepokoje

Zostaw, odejdź proszę
Innym mieszaj co dzień
Psujesz mi swobodę

Slogany ślesz mi w noc
Pięknie układasz głos
Myślisz, że to jest to

W kolejnych słowach coś,
Co nie pozwala brnąć
W głowie się włącza „stop”

Bo przecież minie Ci, minie Ci to
Minie Ci, minie Ci to
Minie Ci minie Ci to x2