Klaudia Sobotka - Nie patrzę w górę

Patrzę na blady świt
chyba zgubiłam lekkość czasu
na palcach liczę sny
Gdzie jeszcze czuję zapach kwiatów

To przecież wszystko nie tak
Ciągły wstyd, nie wiem jak
Dalej iść
Utykam

Za dużo myśli naraz
Same błędy dziś mam
Czuję, że znikam

Ref:
Codziennie gdy otwieram oczy,
Ten strach
Jakby ktoś na moim miejscu stał

Nie patrzę w górę
Wiem, że wyścig ten sam
Tylko gonię ja

Choć gratulują mi
Sukcesów i pośpiechu pracy
Wciąż czuję się jak nikt
W kolejce tych co chcą coś znaczyć

To przecież wszystko nie tak
Nagły zryw, nie wiem jak
Dalej być
Uciekam

Za dużo myśli na raz
Znowu balansu brak
Ciagle na coś czekam

Ref:
Codziennie gdy otwieram oczy,
Ten strach
Jakby ktoś na moim miejscu stał

Nie patrzę w górę
Wiem, że wyścig ten sam
Tylko gonię ja