Korn - Hater

@znieczulona: NO TO JEŻELI ZESPÓŁ ZACZĄŁ GRAĆ GORZEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK TO NIE MOŻNA WYRAZIĆ OBIEKTYWNEJ OPINII TYLKO OD RAZU TRZEBA ZOSTAWIĆ TEMAT W SPOKOJU? XD

A mi tam się podoba ten kawałek :) Nie rozumiemz czemu się tak pieklicie, że złagodnieli. Może chłopaki poszukują czegoś innego? Osobiście gdybym była w zespole, nie chciałabym tłuc jednego gatunku i wszystkie piosenki mieć na jedno kopyto bo w pewnym momencie zaczęłabym tracić fanów. Każdy chce różnorodności. Jeżeli według was Korn stał się ciepłymi kluchami, to przełączcie się na inny zespół.

@stronger: hehe ale to że tekst jest słaby to jedno a my głównie na siebie wrzucamy pod kątem oceniania jakości nowego Korna.

Wrzucanie na siebie wzajemnych obelg pod tekstem dotyczącym m.in. nienawiści i nie poddawaniu się obelgom innych. Ok.

@crimson91: tak przyznaje mam ból dupy ale wiesz co nas różni ja nie zwracałem się do ciebie ani do żadnej konkretnej osoby ja wyraziłem swoją opinię na ten temat koniec bo na co spinac dupe

@XsardaxstraXX: Ciekawe kto ma większy ból dupy. Twoi "tró fani", którzy narzekają, czy Ty że ktoś ma coś do nowego stylu Korna. Każdy może przecież powiedzieć czy coś mu się podoba, czy nie. Po to mamy swój rozum żeby z niego korzystać. Coś mi się nie podoba - wyrażam opinię, coś mi się podoba - pochwalam itd. Myślę że osoby, którym się nowy Korn nie podoba, na pewno go nie słuchają (sam się do tych osób zaliczam) ale co wam „forever fanom” przeszkadza wyrażanie własnego zdania? Zluzujcie wszyscy napięcie i pogódźcie się że nikt nie jest taki sam. Kieruję to głównie do tych osób, które zwykły mówić „nie podoba się to nie słuchaj”. To tylko opinia… Wyluzujcie!

ja pierdole jak mnie denerwuje te ciągłe pierdolenie tych "tró fanów" nu metalu że KoRn był lepszy kiedyś że to już nie jest to samo skoro nie podoba wam się "nowy KoRn" to go nie słuchajcie i nie wylewajcie swojego tzn bulu dópy gdzie się da że nowy KoRn jest c*****y a to nazwanie piosenek Daddy i Faget gimbusiarskimi w ogóle tego nie rozumiem mówiąc krótko nie podoba się wam ''nowy KoRn'' to że tak powiem wypierdalac słuchac starego bo jest "tró"

Chciałam tylko coś przekazać. Nie chcecie zrozumieć to trudno. A Wasze nabijanie się ze mnie pokazuje tylko, że nie potraficie wypowiedzieć się z sensem. Dałam Wam przykłady bezsensownych tekstów Korna z początku i tyle. Osobiście nie toczę piany z ust na utwory, których nie lubię. Po prostu je omijam i nie dyskutuję na ich temat. Też na początku reagowałam jak Wy, ale przestałam. To przecież nie ma sensu. Widzicie jakiś sens w tym, żeby wielce się bulwersować z powodu innego tekstu niż się spodziewacie? Sama na początku plułam na "Never Never" czy "Beat It Upright" (rzecz jasna nie na forach publicznych) jednak stwierdziłam, że lepszym wyjściem jest zignorować je.
Aha, i nie masz z czego się śmiać kolego, ponieważ mogłabym pokazać screeny z rozmów. Ostatnio do niego nie piszę, nie mam zamiaru zakłócać jego spokoju, ma ze sobą na trasie synów i niech się nimi zajmuje. Rozmawiałam z nim przez kilka tygodni w maju. Poza tym nie masz z czego się śmiać, gdyż nie masz do tego powodu - mówię prawdę. I jeśli tak bardzo chcesz dowodów - jak mówię, mogę wysłać screeny. Wiem, że te Twoje "pozdrów go" to zapewne jest sarkazm lub ironia, jednak moje słowa nie są.
Teraz definitywnie kończę z tymi postami, idę skończyć rysunek.

@DTClown: A ja bym chętnie posłuchał co mają do powiedzenia Twoi znajomi. Znając życie, do dyskusji dołączyłaby się grupka pseudo metali, którzy podobnie jak Ty, broniliby uparcie czegoś, nie mając o niczym pojęcia. Najbardziej rozwaliło mnie jak skonstatowałaś swoje wypociny słowami „koniec tej nudnej dyskusji”. No przepraszam, ale kto zaczął się pienić na widok negatywnych komentarzy? I skoro mówisz że to wolny kraj i masz prawo do wyrażania własnego zdania, to czemu atakujesz ludzi, którzy mają inne zdanie? Śmieszne rzeczy piszesz koleżanko ale nie przejmuj się, wyrośniesz z dziecinady. Na pocieszenie Ci powiem, że trzy lata temu ja też tak się plułem na każdego kto by tylko broń Panie Boże coś złego powiedział na temat Korna. Z perspektywy minionego czasu uśmiecham się z lekkim zażenowaniem na myśl o moich przekonaniach. Ale taka jest kolej rzeczy, w końcu się mądrzeje.
A, zapomniałbym. Pozdrów Jonathana ode mnie skoro macie taki dobry kontakt xD

@deus: Skoro nie napisałam, że się nie znacie to mnie nie oskarżaj o to.
Może i nie jestem fanką Korna od jakiegoś wybitnie długiego czasu nie znaczy, że nie mogę się wypowiedzieć. Znam ich od końca podstawówki, a fanką jestem od roku. Poza tym wesoły tekścik macie też na Follow The Leader (Got The Life), jakoś nikt się go nie doczepił. Dopiero teraz uwzięliście się na nich. Bądźmy szczerzy - skąd nagle wziął się u Was ten jad? Dlaczego wcześniej go nie było? Nie to, żebym nie lubiła GTL, to jeden z moich faworytów, ale naprawdę, pomyślcie nad sobą czasem. Ja osobiście szanuję każdy ich utwór, nawet jeśli nie podoba mi się. Pomiędzy "szacunek" a "lubię" jest różnica. Osobiście wiele razy zastanawiałam się nad ich tekstami, a w zasadzie tych Davisa - dlaczego nie oplujecie jadem takiego "Getting Off", który naprawdę nie ma sensu tylko rzuciliście się na "Hater" lub "The Game Is Over"? Akurat te dwa teksty mają więcej do przekazania niż "Getting Off", a nawet tak uwielbiany "A.D.I.D.A.S." (again, lubię ten utwór, ale nie będę go oszczędzać, dyskusja to dyskusja, a prawda to prawda). Znam wielu fanów Korna, którzy prędzej obrzuciliby jadem właśnie "Getting Off" niż "Hater". Ja osobiście cieszę się, że Jonathan tak nie rozpamiętuje przeszłości tylko żyje teraźniejszością. Spójrzcie od tej strony. Dlaczego ma pisać smutne teksty kiedy jest szczęśliwy? Dlaczego ma niszczyć się myślą o tym, co było kiedyś? Wątpię, aby ktoś trudził się z pisaniem na siłę jak to mu źle jest, a kiedy naprawdę czuje coś innego. Pisałam przez jakiś czas z Jonathanem, jest porządnym facetem, nie takim, jakim Wy go widzicie. Myślicie, że niby nagle go wzięło na pieniądze - błąd. On nie tworzy dla pieniędzy, jak większość "muzyków" tych czasów, po prostu pisze to, co chce. Dla mnie takie "Hater" czy "Die Another Day" są o wiele bardziej wartościowe od "A.D.I.D.A.S.", "Getting Off" czy "Beat It Upright", co z resztą jest prawdą. Porównajcie sobie te teksty zanim odpowiecie.
Tak, tak, minusujcie sobie, bo wyrażam swoje zdanie. Ja i tak go nie zmienię, to wolny kraj i mam prawo do wyrażenia tego, co myślę.
Nie dołączają się do mojej dyskusji moi znajomi, bo nie mam zamiaru ich w to plątać. A z tego co wiem, gdyby zobaczyli Wasze gadanie to by pękli ze śmiechu.
Koniec tej nudnej dyskusji, idę powtarzać sobie angielski przed II liceum, to bardziej mi się przyda od spania w dzień z nudów przez takie bezsensowne dyskusje.

@deus: Teraz to i już nic z tego nu metalu nie zostało...

@DTClown: Nie no, ja nie wierzę w to co czytam. Będę szczery, nie mam jakichś większych zastrzeżeń do ich muzyki, tak naprawdę to właśnie Korn wprowadził mnie w metal, także sentyment i sympatia zawsze dla tego zespołu pozostanie ale dziewczyno, pisząc że do ich muzyki trzeba dorosnąć... Rozśmieszasz mnie i tyle, bo akurat nu metal to jeden z najprostszych podgatunków i nie trzeba być wielkim znawcą muzyki żeby go ogarnąć i to właśnie dorastanie(nie liczy się jedynie wiek, chodzi o mentalność) pozwala nam poszerzyć horyzonty muzyczne na bardziej ambitne zespoły. Nie mam też nic do eksperymentowania, to akurat jedna z najważniejszych cech, tyle że w przypadku chłopaków z Bakersfield, eksperymentowanie nie zawsze im wychodziło. Ostatni album miał dobre i złe utwory ale „Hater” to po prostu jeden wielki szajs - zero wkładu w instrumenty, tekst wygląda jakby został spisany przez Justina Biebera, który ma do przekazania swoim „hejterom” jak bardzo przejmuje się ich zdaniem no i tyle w nim nu metalu co mięsa w parówce.
I fakt, nigdzie nie napisałaś że się nie znamy, jednak w Twoich wypowiedziach dało się wyczuć gadaninę takiego dorosłego, przemądrzałego dziadziusia, który z politowaniem tłumaczy małym dzieciom że nie mają racji. A moja rada jest taka – przyjmij na klatę(cycki) to że raz na jakiś czas wydadzą gorszy kawałek, który oczywiście może Ci się spodobać ale nie ma sensu go tak uparcie bronić. I spróbuj czasem dla porównania posłuchać czegoś z rocka progresywnego, metalu progresywnego i jak już ogarniesz parę utworów to wtedy zobaczysz że można grać ambitniej.
P.S. zerknąłem na Twój wiek i domyśliłem się że w gimnazjum nie jesteś zanim w ogóle zacząłem Ci odpisywać. Ja tylko powiedziałem że zachowywałaś się jak rycerzyk z gimnazjum bo jak wszyscy wiemy, można wyciągnąć człowieka z gimnazjum ale gimnazjum z człowieka już nie tak łatwo, a to zjawisko powszechnie znamy pod nazwą stanu umysłu „Gimbus”.

Tak poza tym ja NIGDZIE nie napisałam "nie znacie się". Z resztą - spróbujcie się zastanowić, dlaczego porzucili stare teksty - chcielibyście rozdrapywać stare rany? Ja nie. Poważnie, nad tym trzeba się zastanowić a nie pisać bezmyślne komentarze pod tekstem, że jest be i fuj. Trzeba zrozumieć i zastanowić się. Dodatkowo polecam najnowszy wywiad z Davisem -> http://loudwire.com/korn-jonathan-davis-2014-mayhem-festival-fans-hater-more/ To rozwieje wszelką potrzebę zastanowienia się.

@deus: Nie jestem w gimnazjum, zacznijmy od tego. Trzeba dorosnąć, aby zrozumieć to, co oni grają. Nie każda zmiana jest zła. TALITM uważaliście za złe. Teraz wszystko jest dla Was wielce złe. :) Ja nic nie pisałam z "nie znacie się", to nie jest moja liga. Ja przedstawiam fakty. Polecam przeczytać wywiad. Poważnie.

@DTClown: Zarzucasz niektórym że nie potrafią zrozumieć tej piosenki i dlatego uważają ją za kiepską ale nie możesz być taka pewna siebie, bo powiem Ci że Twoje porównanie elektroniki z "Issues" a tym obecnym świadczy o Twojej ignorancji i wychodzi na to że to Tobie ciężko ogarnąć tak prostą w odbiorze muzykę Korna.
Pogódź się z tym że raz na jakiś czas nagrają gorszy kawałek, nie trzeba go bronić jak rycerzyk metalu z gimnazjum. A jeśli już bronisz to chociaż czymś sensownym a nie takim „Nie znacie się” xD

@DTClown: Nie rozumiesz mnie, KoRn po prostu zmienił się radykalnie, nie jest już taki, jak kiedyś. Po prostu wolę starszego KoRna.

@Vic98: Cały czas Davis pisze to, co leży mu na sercu. Poza tym, jaki sens ma niby ciągłe narzekanie na to, jak bardzo miał zryte dzieciństwo? I nie ma sensu porównywać Korna z gimbazjalnym idiotyzmem. Korn to Korn, gimbaza to gimbaza. ;) Po prostu nie potraficie doszukać się w tym tekście czegoś. A to, że wrzucili elektronikę... Proszę Cię, spójrz na to, że nawet na "Issues" są wpływy elektroniczne.

Mam wrażenie, że kiedyś KoRn miał lepsze teksty, Davis pisał całkiem szczerze, z głębi serca, był też bliżej fanów. Z czasem przypływu tego zasranego dubstepu znaczenie popsuł się klimat zespołu. Kiedy słucham ich najnowszych kawałków, prawie nie widzę różnicy z popularnymi u gimnazjalistów pioseneczkami. "Daddy", "Faget", to było coś! Teraz szkoda gadać.

@BoxOfMadness: Gdyby nie było JD to by nie było Korna. ;) Jak Ci się nie podoba ich "nowa" muzyka - nikt nie każe Ci słuchać. Kawałek wcale zły nie jest, to Ty nie potrafisz go zrozumieć.

@BoxOfMadness: Gdyby nie było tych całych dubstepów już raczej kawałek miałby lepsze brzmienie i słuchałby mi się go o wiele lepiej... W ostatnim albumie też było pełno tego pierdzącego, krzyczącego gówna... Kiedyś grali inaczej, nie wsadzali tego. Wiem, że były syntezatory, z nimi wyglądało to znacznie inaczej. A teraz co? Nie da się tego słuchać. Tekst prawdziwy, a ten dubstep wszystko psuje. Stwierdzając ,, elektronike'', miałam na myśli dubstep..