Tekst piosenki:
Ta, kurwo!
To jest do wszystkich, kurwa, którzy dissują na mnie!
Bo się już wkurwiłem na was!!!
Nie będę się męczył, ta!
Teraz kurwa wy zapamiętacie mnie
Na zawsze, bo nienawidzę kurwa dissowania
I, kurwa, rymów wymyślania!
Ale teraz ja powiem wam raz, dwa, trzy
Kulka w łeb i będzie, kurwa, dead!
Bo to ja jestem ziomem, kurwa, a nie wy!
Hejterzów nie nawidzę, nikogo tu!
I kurwa wezmę ci bo, dam ci w łeb
I kurwa masz, chuju, jebany dead!
Dlatego nie wkurwiaj mnie
Powtarzam ci któryś to raz
Gdy zakładasz na ryja jakiś jebnięty głaz
Teraz ja mówię, że ci zarapuję,
Nie wydam, nie zadam, nie oddam, ty skurwielu jebany!
Dissujesz na mnie - ja ci mówię: Media Player!
Ty jesteś taki jebnięty frajer!
Dlatego zapamiętaj to:
Jesteś, byłeś, i będziesz pierdoloną,
Kurwą pierdoloną
Powtarzam ci: jesteś, byłeś kurwą pierdoloną,
Ta!
Słuchasz gówienka i mówisz, że jesteś dobry?
A co? Co? Pokazujesz gówno!
Kurwa, to jest do wszystkich chujów tu!
Powtarzam: jesteście, byliście i będziecie
Jebanymi sukami, jebniętymi kurwami!
Suki, ta! Skurwiele pierdolone!
Kurwa, całują swoje dupy
I mówią, że jesteśmy jebnięci, a
A wy kurwa co? Nie wiem co mam robić, bo kurwa wy jesteście pierdolnięci
I co? Chodzicie kurwa w spodniach po głowę!
I co wam to daje, chyba kurwa reputację zapierdala,
A nam to pomaga
Nie wkurwiajcie nas,
Bo rzucimy na was duży, kurwa, głaz!
Zaraz skończę grać, a ty skończ, kurwa, pierdolić,
Bo ja ci powiem:
Kulka w łeb, jeszcze raz dead!
Kulka w łeb, jeszcze raz dead!
Kulka w łeb, jeszcze raz dead!
Kulka w łeb, jeszcze raz dead!
Dead, dead, dead,
Kulka w łeb,
Dead, kulka w łeb!
Skurwiele zapamiętajcie, bo to jestem ja!
A ja jestem ziom, mówię co się da!
A nie jestem kurwą, tak jak wy tu
Mówię proste słowa: HWDP, kurwa!
I dissów nie popieram, kurwa!
W dupę się wycieram, a wy kutasem!
Całujcie w dupę się
I odpierdolcie się
Też tak samo mam, przez was wkurwiam się
Na moich kumpli, ta, bo przez was, kurwa, kłócę się z nimi
Przez te jebnięte dissy, ta!
Ta, wszystko przez te jebnięte dissy, ta!
Przez te jebnięte dissy, ta!
Przez te jebnięte dissy, ta!
Dlatego, kurwa, powtarzam: nie dissuj na mnie, chuju jebany
Bo ja, kurwa, powiem ci to:
Idź do mamy
I powiedz mamie mamy, kurwa
Bo my się nie damy, nie sprzedamy, nie zadamy
Nie wydamy, nie zadamy, hej!
Czasem kotleta se zjem,
Ale to, kurwa, dwa razy, ty psie
Dobry obiadek zjem,
A ty kurwa co?
Ty z mamusią przy śniadanku, a ja kurwa już w kościele
I to jeb - nie zadaję, bo ja kurwa ziom!
Ta!
Ty z mamusią przy obiadku, a ja co? Kurwa, na dupy!
Bo ty nie masz żadnej, he, kurwa, tak!
Ty z mamusią przy kolacji, a ja kurwa dopiero obiad jem po całym dniu
Ty już se zasypiasz, a ja kurwa kolację zaczynam jeść!
Ta, nawijam, wywijam,
Byle komu tam, byle komu nie oddaję, yo!
Dlatego zapamiętaj, ta, ziom!
Ta! Dzisiaj jest niedziela
Szesnasta dwadzieścia, szesnasty stycznia!
Powtarzam ci to: jesteś kurwą,
Byliście i będziecie,
I nie dissujcie na mnie, bo jesteście pierdolone śmiecie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):