Kuśka Brothers - Ballada studencka

No i nareszcie jestem studentką
Egzamin wstępny poszedł mi lekko
Kierunek może nie jest zbyt prestiżowy
Ale mam za sobą klimat małomiasteczkowy
Jeju jak fajnie mieszkam w deesie
Chodzę do klubu, z chłopcami grzeszę
Och, jak to fajnie być już dorosłą
Popijam sobie z kumpelami ostro

Ref.
O, ooo, muszę szybko znaleźć męża
O, ooo krąg kandydatów się zawęża

Odwiedzam knajpy, chodzę do kina
Wszak wielkomiejska jestem dziewczyna
Wysoka sztuka to jest dla mnie podnieta
Mało rozumiem, lecz czytam Becketa
Sesja, egzaminy na razie są nieważne
Mam małżeńskie plany poważne
Mama kazała, bym znalazła uczonego
Będę się starała już od roku pierwszego

Ref.
O, ooo, muszę szybko znaleźć męża
O, ooo krąg kandydatów się zawęża

Poetyka brnie dramat narasta
Dziewczyna spotyka chłopaka z miasta
Fajny biceps i z tyłu loki
Kontakty z nim to dla niej szoking
Stało się, stało się, co nie miało się stać
U niego na stancji, oż kurwa mać !
Mam zawroty głowy, bóle brzucha wymioty
Chłopaki to nic więcej jak tylko kłopoty

Ref.
O, ooo, muszę szybko znaleźć męża
O, ooo krąg kandydatów się zawęża

On nie założył, ja nie zauważyłam
No, co, pijana przecież trochę byłam
Studiów moich chyba to już epilog
Złowieszczą prawdę obwieścił ginekolog
W domu na mnie krzycz± i tata osiwiał
Nikt końca nauki tak nie przewidywał
Nie zaliczyłam roku pierwszego
Trzeba będzie łapać chłopaka miejscowego

Ref.
O, ooo, muszę szybko znaleźć męża
O, ooo krąg kandydatów się zawęża