Kyle Craft - Sick & Delta Queen

Ona będzie w Denver, przyjedzie przerwać świt
Jej zrogowaciałe serce, jej biesiadny urok
Zaszczycił miasto w jego otwartych ramionach
I jego łóżko napatoczy się dzisiejszej nocy
Lecz ja opuszczony utkwiłem na srebrnej ulicy
Tylko rzucając butelki w królową delty
Mija powoli jak twoja pamięć
Sprawia że śmietniki wypływają z twojego pola widzenia

Austin Texas, materac na podłodze
Kupujemy trochę trawki od dzieciaka mieszkającego obok
Obnosimy się z miłością jakby to był obowiązek
Lecz stworzyliśmy to oboje by ulżyć naszym umysłom
Pierwszy raz kiedy cię straciłem było jak bezczelna podkręcona piłka Rzucona w Las Vegas w hotelowym holu
Dlaczego wtedy tak wyszło nie mogę sobie przypomnieć
Wydaje się że moja szczerość jest zawsze poddawane próbie I nigdy ani razu nie nazwałem cię ukochaną
Nigdy ani razu nie nazwałem cię nijak
Nigdy ani razu nie nazwałem cię ukochaną
Zawsze myślałem, że byłaś dla mnie kimś więcej

Zobaczyłem go jak wchodzi w garniturze z krawatem
Jego włosy zaczesane do tyłu wyglądały podobnie do moich Lecz to było lata temu i minęło sporo czasu
Zgubiłem nożyczki, mój grzebień i mój styl
I teraz on oglądał nas tam na stole
Aż połapaliśmy się w naszych wygrywających towarach
Nasze eskapady, nasze życie nie jest sprawiedliwe, to jak odejdziesz z nim tej nocy

I zakładam że on nazywa cię maleńką
Nigdy ani razu nie nazwałem cię nijak
Och, zakładam że on nazywa cię maleńką
Zawsze myślałem, że byłaś dla mnie kimś więcej

Więc jeśli oddycham na solidnym gruncie
I co wpadło do rzeki będzie płynąć z jej prądem
Może spotkamy się kiedyś znów i pogadamy o czasach włóczęgi
Bądź cała uparta i uśmiechaj się pięknie
Bądź całymi marzeniami o nienarodzonym dziecku
Trzymaj swoje nogi w ślubnym przejściu
Teraz będę cię trzymał na końcu moich myśli