Lana Del Rey - California (unreleased)

Spójrz na to, przechadzam się, jakby mnie to po prostu nie obchodziło
Dlaczego tak jest? Bo, skarbie, nie uświadamiam sobie tego, że tu jestem
Spójrz na mnie, nie śpię do późna, siedząc w moich niebieskich zamszowych butach
Strząsam to, tańczę całą noc do nieprzyzwoitego bluesa

Lubię światło lśniące na tafli wody
Uwielbiam fale rozbijające się o brzeg
Uwielbiam ciepło, nie mogłoby być goręcej
I z każdą nocą, w którą tańczymy, kocham cię jeszcze bardziej

Kalifornio, kraino, którą kocham, nie zawracam
Kalifornio, teraz, gdy jestem w domu, nie wracam
Kalifornio, jadę do ciebie
Kalifornio, jadę do ciebie

Spójrz na to, przechadzam się, jakby mnie to po prostu nie obchodziło
Dziczeję, strząsam to z siebie, potrząsam włosami
Przechylam się do tyłu, przechylam się tak bardzo, aż kładę się na powietrzu
Jesteś tym mężczyzną i, boże, to takie miłe uczucie, po prostu to powiedzieć

Jak sen, suniesz na wodzie
I jak gwiazda, ja świecę z brzegu
Jak słońce, nie mógłbyś być gorętszy
Jesteś jedynym, którego pragnę, nie będę już nigdy więcej szukać

Kalifornio, kraino, którą kocham, nie zawracam
Kalifornio, teraz, gdy jestem w domu, nie wracam
Kalifornio, jadę do ciebie
Kalifornio, jadę do ciebie

On jest moim szczęśliwym zakończeniem
Kiedy gwiazdy układają się
W anioły w świetle księżyca
Jesteśmy tylko ty i ja

Kalifornio, kraino, którą kocham, nie zawracam
Kalifornio, teraz, gdy jestem w domu, nie wracam
Kalifornio, jadę do ciebie
Kalifornio, jadę do ciebie

Chłopcze, wyglądasz tak dobrze, dobrze
Chłopcze, wyglądasz tak dobrze, dobrze
Chłopcze, wyglądasz tak dobrze, dobrze