Liber - Rosa feat. Deep x Bobson, Poblo

[Liber]
Byliśmy jak te krople rosy.
Długo, zanim świat się zdążył zbudzić.
Oplotły się te nasze losy.
W sobie widzieliśmy same plusy.
I pulsowały namiętności.
Przyrzekam, nic tu nas nie zburzy.
A dziś jesteśmy tylko gośćmi.
A w sercach od pocisków dziury.

Za dużo mamy do stracenia, ale dzisiaj ziemia się pod nami trzęsie.
Za duże mamy te wspomnienia może jednak ciężar jeszcze raz podniesiesz.
Na chmurze wiszą nasze zdjęcia może jednak jeszcze raz sobie obejrzę.
Na rurze tańczy diabeł jednak nie myśl, że ja od niej sobie tak odejdę.


[Poblo]
Gdy opadnie kurz, po bitwie znów. Pobiegniemy tam...
Do chwil pierwszych jak ta. Rosą traw, czy jeszcze znasz tamtych nas.


[Deep]
Miłość to na bule reumatyczne codziennego życia złoty anestetyk.
Kocha ciebie choćbyś się wypierał jej i bluźnił prosto w oczy jak heretyk.
Umrzesz bez niej jak ostatni kretyn. Kukła bez emocji, na głodzie diabetyk.
Kiedy serce staje w lalce ona zaraz reanimuje jak paramedyk.
Zapominam czyja wina kiedy budzisz miła organizm jak insulina.
Nie musisz już mówić nic wystarczy nam ta dobrze znana niema pantomima.
To nie my w życiowych akronimach. Poplątane losy w akrobaty linach.
Nie pokryje nas patyna, kiedy miota w czynach mimo lat serotonina.


[Poblo]
Gdy opadnie kurz, po bitwie znów. Pobiegniemy tam...
Do chwil pierwszych jak ta. Rosą traw, czy jeszcze znasz tamtych nas.


[Bobson]
Pamiętam to prawie jak dziś, słychać było tylko jak śpiewa powietrze.
Nie znałem dotąd takich chwil. Nie wiedziałem, że to bywa niebezpieczne.
To jak skomplikowany deal, oddać siebie, gdy nie posiadasz nic więcej.
Coś podpowiada tobie, idź. Skuwa rozum mocno jak kajdanki ręce.
Kolejny raz upadnę kiedy nie dowierzę, weź mnie miła z tego ocuć.
Rachunek błędu spłacę szybko i zaczniemy raz kolejny od początku.
Przeszliśmy już ze sobą tyle więc nie warto dawać sobie temu spokój.
Mieliśmy już osobne życia w których brakowało nam tych samych oczu.

[Poblo]
Gdy opadnie kurz, po bitwie znów. Pobiegniemy tam...
Do chwil pierwszych jak ta. Rosą traw, czy jeszcze znasz tamtych nas.