Tekst piosenki:
Zapukał znów maj
Bez honorów i szarf
Niedbale wbiegł
Zagracił mój pokój
Korytarz i dach
Rozjaśnił na chwilę
Nie jestem gotowa na taką
Odmianę wnętrz
Zaklęć i mantr
Znam tuzin co w moment
Odkryją
Ten podstęp
Zniweczą
Twój plan
Nie tłumacz mi tych wszystkich zwyczajów
Znam cię upiorze
Znikaj precz
Dzisiaj znów dzielę się na pół
Płynie czas, wiosen garść
I wciąż czegoś brak
Słów co zburzą moją chęć by
Ostudzić słońce i wygonić je za drzwi
Uciekam na skraj
Komnaty ze ścian
Uwolnij mnie
Nie zawracaj mi głowy
Cicho jak duch
Zniknę na dłużej
Znów jestem gotowa na kilka
Rozstań i zejść
Czarów i mantr
Znam wiele
Co dzisiaj
Od nowa
Ułożą
Ten domek z kart
Nie tłumacz mi nowych rozwiązań
I podstaw feng shui
Znikaj stąd
Dzisiaj znów dzielę się na pół
Płynie czas, wiosen garść
I wciąż czegoś brak
Słów co zburzą moją chęć by
Ostudzić słońce i wygonić je za drzwi
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):