Livingston - Surprise!

[Zwrotka 1]
Jestem, jestem już przy trzecim życiu, patrząc na nóż do golenia
To nocne światełko towarzyszyło mi w dzieciństwie
Wybieram tę długą drogę, miejmy nadzieję, że nikt mnie nie zauważy w tłumie

[Przed-refren]
Wciąż żyję w obawie, że się pojawią
Zrzucą mnie na ziemię, krzyczą mi do ucha
"Nigdy nic nie osiągniesz"
"Powinieneś bać się wszystkiego"
Młody chłopcze, wymazujesz i edytujesz
Oglądasz za rogiem i patrzysz przed siebie
Co jeśli mnie skrzywdzą albo co jeśli mnie złapią?
Spędziłem życie na przygotowywaniu się i zapobieganiu

[Refren]
Jak mokra stal do noża
Jak jasne światło w nocy
Jak wyłącznik dla twojego życia
Mam nadzieję, że się zastanowisz
Nie gram fair
Otwórz się, zaskocz

[Zwrotka 2]
Jestem, jestem już przy szóstym życiu, patrząc na żyletkę
To wysokie życie, dzięki mojej dzielnicy
Ta długa droga nauczyła mnie być silnym i wybić się ponad tłum

[Przed-refren]
Wciąż żyję w obawie, że się pojawią
Zrzucą mnie na ziemię, krzyczą mi do ucha
"Nigdy nic nie osiągniesz"
"Powinieneś bać się wszystkiego"
Młody chłopcze, wymazujesz i edytujesz
Oglądasz za rogiem i patrzysz przed siebie
Co jeśli mnie skrzywdzą albo co jeśli mnie złapią?
Spędziłem życie na przygotowywaniu się i zapobieganiu

[Refren]
Jak mokra stal do noża
Jak jasne światło w nocy
Jak wyłącznik dla twojego życia
Mam nadzieję, że się zastanowisz
Nie gram fair
Otwórz się, zaskocz

[Mostek]
Przez te wszystkie lata, to życie, które wybrałem
Przez te wszystkie łzy, zobacz, jak się skupiły
Odwracasz twarz, jakbyś nie wiedział
Ale nie możesz powiedzieć, że tego nie zauważasz

[Refren]
Jak mokra stal do noża
Jak jasne światło w nocy
Jak wyłącznik dla twojego życia
Mam nadzieję, że się zastanowisz
Nie gram fair
Otwórz się, zaskocz!