LSO - Coś więcej

jasność i ciemność
honor imię
słowo ciało
życie tętno
prawda z kurwami zawsze jazda
jak dotyk opowiem ci o tym
bracie to co czuję w klacie
serce to przyniesie coś więcej
jasność nadzieje nie zgasną
i ciemność jedno z drugim jedność
honor dla niektórych horror
imię za moje ktoś zginie
słowo co dzień tu na nowo
ciało chuj ci do mnie kurwa pało
życie wybrałem w nim bycie

będzie żył wiecznie tylko nieśmiertelny
nie mające hajs za boga ofermy
już nie jesteś tak pewny co ty kurwa gościu puszczasz
masz śmieci pełne usta naiwna twa rozpusta

a tylko duch święty który w lesie głęboko zaklęty
wciąż droga przez góry doliny i zakręty
te prawdziwie kurwa zakręty
poznaje prawdziwy nieśmiertelny