Kłopoty, kłopoty, nasze przeznaczenie
Kto bardziej cierpi? Kto jest bardziej zakochany?
Kiedy cię widzę, szalejącego na moim punkcie
Śmieję, śmieję się tak
Posłuchaj
Mój telefon z trzyletnią umową, który wczoraj kupiłem, kiedy wróciły mi zmysły, widzę go w kawałkach
Na podłodze leży monitor, który wciąż spłacam, a ty wściekle krzyczysz mi w twarz
Cholera, nie ma odpowiedzi, jeśli cię popycham, ty mnie popychasz
Oboje jesteśmy źli i wciąż na siebie warczymy, wariuję
Wygląda na to, że chcesz się rozstać, nie każ mi tego robić, sama to zrób
W każdym razie, wygląda na to, że nie chcesz być tą złą, więc się po prostu odwal
Yeah, żegnaj, dbaj o siebie, będę cię obserwował, żeby zobaczyć, czy dobrze skończysz
Tak bardzo cię kocham, więc powiem tylko jedno, mam nadzieję, że spotkasz kogoś dokładnie takiego samego jak ty, ty śmieciu
Kłopoty, kłopoty, nasze przeznaczenie
Kto bardziej cierpi? Kto jest bardziej zakochany?
Kiedy cię widzę, szalejącego na moim punkcie
Śmieję, śmieję się tak
To ja jetem szalony? To ty jesteś szalona?
Czy to ja jestem szalony, bo nie jestem w stanie zostawić szalonej ciebie?
Nie puszczaj mnie, nie zatrzymuj mnie
Naprawdę cię kochałem, byłaś gwiazdą mojego serca
Ale jak gwiazdy na seulskim niebie
Kiedy tylko przychodziła noc, nie widziałem cię, byłem taki sfrustrowany, nie widziałem cię
Migocząca Gwiazdko, gdzie się podziałaś? Zapadłaś się pod ziemię? Wygląda na to, że naprawdę byłaś w podziemiu
Wyglądasz, jakbyś przeżywała najlepsze chwile w życiu, będąc w klubie, tak świetnie się bawisz, migoczesz
Kim myślisz, że jesteś? Traktujesz mnie, jakbym nie miał uczuć?
I zachowujesz się, jakby to było naturalne, huh? Czy w ogóle wiesz, że też jestem człowiekiem?
Będę cierpieć, jeśli mnie dźgniesz, jeśli mnie połaskoczesz, będę się śmiał, wiem jak się wściekać, płaczę, kiedy jest mi smutno
Zabawiłaś się mną, naprawdę się mną zabawiłaś, nie ma szans, że pojawi się odpowiedź
Kłopoty, kłopoty, nasze przeznaczenie
Kto bardziej cierpi? Kto jest bardziej zakochany?
Kiedy cię widzę, szalejącego na moim punkcie
Śmieję, śmieję się tak
Im jesteś żałośniejszy, im bardziej mnie potrzebujesz
Próbuję wejrzeć i wejrzeć w ciebie, ale naprawdę nie mogę cię zrozumieć, nie mogę już tego robić
Jesteś przy mnie najszczęśliwszy, więc wybierz cierpienie zamiast samotności
Wystarczająco wiele przeszedłem, nie mam już z tobą nic wspólnego, ty i ja?
Już nie
Będziesz żałował tych ostatnich słów, które powiedziałeś
Nieważne, widziałem wszystko, co jest do zobaczenia, od stóp do głów jesteś najgorsza
Gwiazda? Ta, jasne, po prostu wyłącz światła
Idę do łóżka, dobra robota, żegnaj
Rań mnie, kochaj mnie, nasze przeznaczenie
Możesz mnie przeklinać, ale nie odchodź
Rań mnie, kochaj mnie, ale nie żegnaj się
Tak się waham
Ale koniuszek mojego języka jest ostry jak nóż
Z koniuszków naszych palców znowu spływają łzy
To ja jetem szalony? To ty jesteś szalona?
Czy to ja jestem szalony, bo nie jestem w stanie zostawić szalonej ciebie?
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):