Tekst piosenki:
Już rano wiedziałem ,
Że ten dzień będzie zły .
Mleko wykipiało ,
Kubek się zbił .
Patrzę na portfel , nie dobrze
Jakiś podły szkodnik ,
Wyssał cały hajs z mojej
świnki skarbonki .
Wczoraj zbyt dużo alko ,
Więc tak trzęsie bańką ,
Co nie pomaga zbyt bardzo,
gdy musze iść robić banknot .
Nawet jak mam ,
Mam słaby dzień .
Mogę zabić stres ,
Jee gdy wiem , że Ty
Jesteś obok mnie.
Zamknąć go gdzieś ,
By nie uwierał wnet .
U lalala jestem wolny ,
Mam słońce cały rok ,
Choć nie mieszkam w Californii .
Nie spinam mięśni ,
Jak obrońcy Eternilu
Snuje pięty , jestem
Giętki jak Herbi .
Zielony pluszak
Ale miękki jak kapusia .
Zastopowałem , na parę
Minut ruch globusa .
Zmieniłem tryby ,
No no i widzisz
No no no no tez no limit .
I nikt i nic , tylko
Ja i Ty , uzupełniamy
się jak Yang i Yin .
Jak kolory na obrazach
Gogena .
Harmonia spokój ,
Mamy go w genach .
Nawet jak mam ,
Mam słaby dzień .
Mogę zabić stres ,
Jee gdy wiem , że Ty
Jesteś obok mnie.
Zamknąć go gdzieś ,
By nie uwierał wnet .
U lalala jestem wolny ,
Mam słońce cały rok ,
Choć nie mieszkam w Californii .
Teraz Mama mówi
Luzuj się , luzuj się .
Mama mówi , weź głęboki
Wdech , weź głęboki wdech .
Mama mówi luzuj się ,
Luzuj się .
Mama mówi
Mama mówi
Mama mówi …
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):