Tekst piosenki:
Dzisiaj myśl do mnie przyszła, jak trąbka wysoka
Która we mnie zbudziła, rycerza z Giewontu
Posłuchałem tej myśli, jakby słów proroka
Zacznij życie raz jeszcze, tym razem, od frontu
Musisz życia poszukać, gdzieś za obłokami
Zbudowałeś co trzeba, co można złowiłeś
Będziesz góry wyrywał, żonglował rzekami
Żyły tak cenne odkryjesz, o jakich nie śniłeś
ref.
Szofer czeka pod oknem, i dba bym nie zasnął
Zrzuca maskę i wapno, na miasto, bo zgasło
Uchem chłonnym jak bagno, poruszył i mlasnął
Klamkę czyści spokojnie i czeka na hasło
Jak żeglarze pradawni, a dziś astronauci
Nad miłością tą naszą, ujrzałem wyzwanie
To tak jakbym truciznę sporządził i dał ci
Nie zrozumiesz i ja też, nie całkiem kochanie
Zamknij oczy już miła, bo chcę byś przespała
Tego co muszę zrobić, dziś nikt nie wysłowi
Na wyprawę życiową, wyruszam tej nocy
Nie wiem co ci powiedzieć, wiem co rzec szoferowi
ref.
Szofer czeka pod oknem, i dba bym nie zasnął
Zrzuca maskę i wapno, na miasto, bo zgasło
Uchem chłonnym jak bagno, poruszył i mlasnął
Klamkę czyści spokojnie i czeka na hasło
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):