Tekst piosenki:
Ptaszkowie niebiescy nie sieją, nie orzą,
A żyją ptaszkowie i nawet się mnożą.
A my się męczymy i łza w oku łechce,
Gdy musisz coś zasiać, a tu ci się nie chce.
A znowu przyjaciel twój czuje się gorzej,
Bo chciałby zaorać, a jakoś nie może.
Ptaszkowie niebiescy nie palą, nie piją,
A żyją ptaszkowie. Absolutnie żyją!
A my się męczymy, bo zwalczyć nałogi.
Alkohol, gdy droższy to sercu mniej drogi,
Więc kochasz przyrodę w kartoflach lub w życie
I popyt opada, a wzrasta spożycie.
Ptaszkowie niebiescy nie mówią dorzeczy,
Raz któryś zaćwierka, to znowu zaskrzeczy.
A my się męczymy, ćwiczymy wymowę
I nikt nie rozumie, gdy drugi coś powie.
Odpowie mu pierwszy z podobnym wynikiem,
A potem już ręką, kłonicą i bykiem.
Ptaszkowie niebiescy nie wiedzą, że żyją,
Nic nie wyczytają i nic nie odkryją.
A my się męczymy tak z tym, co nas czeka
I żeby z człowieka uczynić człowieka.
Modlić się czy śpiewać, czy strzelać, czy gościć,
By odnaleźć prywatne poczucie ludzkości.
Ptaszkowie niebiescy, jak wy to robicie?
Dla was to igraszki, nam chodzi o życie.
Ptaszkowie niebiescy, jak wy to robicie?
Dla was to igraszki, nam chodzi o życie.
Ptaszkowie niebiescy, jak wy to robicie?
Dla was to igraszki, nam chodzi o życie.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):