Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Mark Forster
Popularne teksty
Mark Forster - Spül' zurück
Spül' zurück
Tekst dodał(a): strifyastrange
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): sylwia14111
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): kasiaRH
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Chorus]
Auch wenn's mal leiert und manchmal knackt
Mein ganzes Leben hat darauf Platz
Das alte Tape, ich hab's gemacht
Und nur die besten Songs drauf gepackt
Mal klingt's nach Feiern
Und mal dunkel und trist
Hab alten Müll da drauf, doch auch die Superhits
Und ich spul' zurück
Bis an die Stelle, wo du dann bist
[Verse 1]
Ich weiß noch, damals im Städtchen
Zu viel Zeit, zu viel Platz, keine Action
Bis in die letzte Ecke alles so vertraut, wie das eigene Treppenhaus
Dann der Tag, los, raus aus dem Kinderzimmer
Auf einmal alle weg, nichts so wie immer
Kurz geguckt, was am weitesten weg ist
Dann alle Koffer rein in den Kombi von Daddy
Erste Nacht, Matratze auf Parkett
Erst so fremd, dann ging ich nicht mehr weg
Auf Safari, durch U-Bahn und Kneipen
Hebt die Gläser auf gute Zeiten
[Pre-Chorus]
Und immer rollt die Kassette mit
Und all die Songs, ich nehm' sie mit
Ich trag' sie bei mir
Meine Meilensteine
[Chorus]
Auch wenn's mal leiert und manchmal knackt
Mein ganzes Leben hat darauf Platz
Das alte Tape, ich hab's gemacht
Und nur die besten Songs drauf gepackt
Mal klingt's nach Feiern
Und mal dunkel und trist
Hab alten Müll da drauf, doch auch die Superhits
Und ich spul' zurück
Bis an die Stelle, wo du dann bist
[Verse 2]
Ich weiß noch, der Anfang, wie hart es ist
Kopf voll, wir sehen doch keiner wartet
Dann die Komplizen von irgendwo angespült
Alles möglich und wir so mittendrin
Und dann die Party bei Bekannten
Wollt' grad gehen, weil ich kaum jemand kannte
Dann dieses Mädchen mit dem Tier auf'm Shirt
Mein Herz sagt "Tschüss", weil's jetzt ihr gehört
Und plötzlich Schluss mit Spielchen
Next Level jetzt, aus mir wird vier und
Ich mach' die Flasche auf, auf dem Balkon
Und heb' mein Glas auf das was kommt
[Pre-Chorus]
Und immer rollt die Kassette mit
Und all die Songs, ich nehm' sie mit
Ich trag' sie bei mir
Meine Meilensteine
[Chorus]
Auch wenn's mal leiert und manchmal knackt
Mein ganzes Leben hat darauf Platz
Das alte Tape, ich hab's gemacht
Und nur die besten Songs drauf gepackt
Mal klingt's nach Feiern
Und mal dunkel und trist
Hab alten Müll da drauf, doch auch die Superhits
Und ich spul' zurück
Bis an die Stelle, wo du dann bist
Und ich spul' zurück
Bis an die Stelle, wo du dann bist
Auch wenn's mal leiert und manchmal knackt
Mein ganzes Leben hat darauf Platz
Das alte Tape, ich hab's gemacht
Und nur die besten Songs drauf gepackt
Mal klingt's nach Feiern
Und mal dunkel und trist
Hab alten Müll da drauf, doch auch die Superhits
Und ich spul' zurück
Bis an die Stelle, wo du dann bist
[Verse 1]
Ich weiß noch, damals im Städtchen
Zu viel Zeit, zu viel Platz, keine Action
Bis in die letzte Ecke alles so vertraut, wie das eigene Treppenhaus
Dann der Tag, los, raus aus dem Kinderzimmer
Auf einmal alle weg, nichts so wie immer
Kurz geguckt, was am weitesten weg ist
Dann alle Koffer rein in den Kombi von Daddy
Erste Nacht, Matratze auf Parkett
Erst so fremd, dann ging ich nicht mehr weg
Auf Safari, durch U-Bahn und Kneipen
Hebt die Gläser auf gute Zeiten
[Pre-Chorus]
Und immer rollt die Kassette mit
Und all die Songs, ich nehm' sie mit
Ich trag' sie bei mir
Meine Meilensteine
[Chorus]
Auch wenn's mal leiert und manchmal knackt
Mein ganzes Leben hat darauf Platz
Das alte Tape, ich hab's gemacht
Und nur die besten Songs drauf gepackt
Mal klingt's nach Feiern
Und mal dunkel und trist
Hab alten Müll da drauf, doch auch die Superhits
Und ich spul' zurück
Bis an die Stelle, wo du dann bist
[Verse 2]
Ich weiß noch, der Anfang, wie hart es ist
Kopf voll, wir sehen doch keiner wartet
Dann die Komplizen von irgendwo angespült
Alles möglich und wir so mittendrin
Und dann die Party bei Bekannten
Wollt' grad gehen, weil ich kaum jemand kannte
Dann dieses Mädchen mit dem Tier auf'm Shirt
Mein Herz sagt "Tschüss", weil's jetzt ihr gehört
Und plötzlich Schluss mit Spielchen
Next Level jetzt, aus mir wird vier und
Ich mach' die Flasche auf, auf dem Balkon
Und heb' mein Glas auf das was kommt
[Pre-Chorus]
Und immer rollt die Kassette mit
Und all die Songs, ich nehm' sie mit
Ich trag' sie bei mir
Meine Meilensteine
[Chorus]
Auch wenn's mal leiert und manchmal knackt
Mein ganzes Leben hat darauf Platz
Das alte Tape, ich hab's gemacht
Und nur die besten Songs drauf gepackt
Mal klingt's nach Feiern
Und mal dunkel und trist
Hab alten Müll da drauf, doch auch die Superhits
Und ich spul' zurück
Bis an die Stelle, wo du dann bist
Und ich spul' zurück
Bis an die Stelle, wo du dann bist
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieNawet jeśli raz brzęczy a czasem trzaska,
moje całe życie ma na to miejsce,
ta stara taśma, ja ją zrobiłem
i tylko najlepsze piosenki na nią zapakowałem.
Raz brzmi jak świętowanie a raz ciemno i ponuro.
Miej stare śmieci na to ale też superhity.
A ja przewijam do tyłu,
do miejsca gdzie ty jesteś.
Pamiętam wtedy w miasteczku,
za dużo czasu za dużo miejsca, żadnej akcji.
Do ostatniego kąta wszystko tak dobrze znane jak własna klatka schodowa.
Wtedy ten dzień, wynocha z dziecięcego pokoju.
Na raz wszystko zniknęło, nic nie jest tak jak zawsze. Krótkie spojrzenie co jest najdalej
potem wszystkie torby do środka kombi od taty.
Pierwsza noc, materac na parkiecie,
najpierw tak dziwnie, ale nie odchodzę już więcej.
Na safari przez metro i knajpy,
podnieś kieliszki na dobre czasy.
A kaseta zawsze się toczy
i wszystkie piosenki biorę ze sobą.
Ja noszę je u mnie.
Moje kamienie milow
Nawet jeśli raz brzęczy a czasem trzaska,
moje całe życie ma na to miejsce,
ta stara taśma, ja ją zrobiłem
i tylko najlepsze piosenki na nią zapakowałem.
Raz brzmi jak świętowanie a raz ciemno i ponuro.
Miej stare śmieci na to ale też superhity.
A ja przewijam do tyłu,
do miejsca gdzie ty jesteś.
Ja pamiętam, jak trudny jest początek,
głowa pełna wizji, jednak nikt nie czeka.
Potem wspólnicy skądś się wzięli.
Wszystko jest możliwe i my w samym środku.
A potem przyjęcie u znajomych,
chciałem właśnie iść bo prawie nikogo nie znałem.
Wtedy ta dziewczyna ze zwierzęciem na koszulce,
moje serce mówi żegnaj bo teraz należy do niej.
I nagle koniec z gierkami,
teraz następny poziom , ze mnie będziemy my( nie vier tylko wir) otwieram butelkę na balkonie
i podnoszę mój kieliszek za to co przyjdzie.
A kaseta zawsze się toczy
i wszystkie piosenki biorę ze sobą.
Ja noszę je u mnie.
Moje kamienie milowe
Nawet jeśli raz brzęczy a czasem trzaska,
moje całe życie ma na to miejsce,
ta stara taśma, ja ją zrobiłem
i tylko najlepsze piosenki na nią zapakowałem.
Raz brzmi jak świętowanie a raz ciemno i ponuro.
Miej stare śmieci na to ale też superhity.
A ja przewijam do tyłu,
dof miejsca gdzie ty jesteś.
A ja przewijam do tyłu,
do miejsca gdzie ty jesteś.
moje całe życie ma na to miejsce,
ta stara taśma, ja ją zrobiłem
i tylko najlepsze piosenki na nią zapakowałem.
Raz brzmi jak świętowanie a raz ciemno i ponuro.
Miej stare śmieci na to ale też superhity.
A ja przewijam do tyłu,
do miejsca gdzie ty jesteś.
Pamiętam wtedy w miasteczku,
za dużo czasu za dużo miejsca, żadnej akcji.
Do ostatniego kąta wszystko tak dobrze znane jak własna klatka schodowa.
Wtedy ten dzień, wynocha z dziecięcego pokoju.
Na raz wszystko zniknęło, nic nie jest tak jak zawsze. Krótkie spojrzenie co jest najdalej
potem wszystkie torby do środka kombi od taty.
Pierwsza noc, materac na parkiecie,
najpierw tak dziwnie, ale nie odchodzę już więcej.
Na safari przez metro i knajpy,
podnieś kieliszki na dobre czasy.
A kaseta zawsze się toczy
i wszystkie piosenki biorę ze sobą.
Ja noszę je u mnie.
Moje kamienie milow
Nawet jeśli raz brzęczy a czasem trzaska,
moje całe życie ma na to miejsce,
ta stara taśma, ja ją zrobiłem
i tylko najlepsze piosenki na nią zapakowałem.
Raz brzmi jak świętowanie a raz ciemno i ponuro.
Miej stare śmieci na to ale też superhity.
A ja przewijam do tyłu,
do miejsca gdzie ty jesteś.
Ja pamiętam, jak trudny jest początek,
głowa pełna wizji, jednak nikt nie czeka.
Potem wspólnicy skądś się wzięli.
Wszystko jest możliwe i my w samym środku.
A potem przyjęcie u znajomych,
chciałem właśnie iść bo prawie nikogo nie znałem.
Wtedy ta dziewczyna ze zwierzęciem na koszulce,
moje serce mówi żegnaj bo teraz należy do niej.
I nagle koniec z gierkami,
teraz następny poziom , ze mnie będziemy my( nie vier tylko wir) otwieram butelkę na balkonie
i podnoszę mój kieliszek za to co przyjdzie.
A kaseta zawsze się toczy
i wszystkie piosenki biorę ze sobą.
Ja noszę je u mnie.
Moje kamienie milowe
Nawet jeśli raz brzęczy a czasem trzaska,
moje całe życie ma na to miejsce,
ta stara taśma, ja ją zrobiłem
i tylko najlepsze piosenki na nią zapakowałem.
Raz brzmi jak świętowanie a raz ciemno i ponuro.
Miej stare śmieci na to ale też superhity.
A ja przewijam do tyłu,
dof miejsca gdzie ty jesteś.
A ja przewijam do tyłu,
do miejsca gdzie ty jesteś.
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Mark Forster Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Mark Forster |
| Wykonanie oryginalne: |
Mark Forster |
| Płyty: |
TAPE (2016) |
Komentarze (0):