Mark Knopfler - Sucker row

ktoś tu musi trzymać bat
i gonić do roboty
kto tu dba o interes?
potrząśnij tym, sprzedaj trochę piwa
po co masz tę twoją
maszynkę do robienia pieniędzy?
dzień wypłaty
pakujemy je w
sześciostrzałowiec Annie
i Buffalo Jill
ale kto ma powiedzieć
że oni będą z powrotem
po dolewkę trunku?
kochanie, znasz już reguły
nie ma żadnego zakrętu w lewo
na tej sennej ulicy
musisz być szybka
ale zachować spokój
być rozumna
śliska by szło jak po maśle
przekonywująca i przebiegła
musimy
podchodzić do tego bez emocji
ta wypłata
przyprawia mnie o dreszcze
ty i moi
organizujemy się
to jest takie 'zabij albo zostań zabitym'
kochanie, wiesz o co chodzi


cóż, one wszystkie mogą patrzeć z pogardą
na ten rząd frajerów
ale one wszystkie zapominają
że najwyższe drzewa
wyrastają z małego nasiona*
chociaż jeszcze nimi nie są
ja nigdy nie gardzę
wkładem frajera**
oni wszyscy płacą rachunki
nigdy nie dałem żadnemu naiwniakowi
jednakiego spokoju
i nigdy tego nie zrobię

piękna wizja
ciągle przychodzi mi do głowy
widzę
Cudowną Milę***
nadlatującą
za darmową
obsługę
z uśmiechem
utracjuszy-hazardzistów
luksusowe hotele
sławni piosenkarze
przebijający najwyższe gaże
trzeba mieć wyczucie
do tego towaru który się sprzedaje
nazwij to wprawą czy zręcznością
kochanie, znasz już reguły
ktoś tu musi trzymać bat
i gonić do roboty
kto tu zadba o interes?
potrząśnij tym
sprzedaj trochę piwa
pieniądze same wchodzą
przez te drzwi
Annie zbliża się
do niebezpiecznego wieku
tylko mi tu nie uciekaj
na zwolnienie
znajdź inną kobietę
do tej klatki
tylko taką która nie ma już z górki
kochanie, wiesz o co chodzi


* tu, też dwuznacznie, bo dosł. 'z żołędzi'
** innymi słowy: 'groszem naiwniaka/ wkładem do interesu'
***centrum handlowo-rozrywkowe w Las Vegas