Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tekst: |
Mark Knopfler Edytuj metrykę |
---|---|
Muzyka: |
Mark Knopfler |
Rok wydania: |
nieznany |
Wykonanie oryginalne: |
Mark Knopfler |
Covery: |
brak |
Ciekawostki: |
Piosenka nagrany w wykonaniu koncertowym. Nie ukazała się na żadnej płycie Marka Knopflera. Była i jest prawdopodobnie hołdem oddanym zespołowi Everly Brothers |
|
Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!
Komentarze (1):
Bracia Everly powrócili do miasta, mój przyjacielu
Czy kiedyś jeszcze tu będą,
Mogą już nigdy nie powrócić.
Od pierwszych dźwięków
Wszyscy pokochali za te ich brzmienie
A oni teraz powrócili do miasta, mój przyjacielu
Ich tata zabrał ich kiedyś na targ w hrabstwie
Specjalnie, by mogli zobaczyć ich z Tennessee
Byli tam
Ale bez pieniędzy na bramkę
A on zabrał ich do ogrodzenia i tam kazał zaczekać.
Zabierając ich na jarmark w hrabstwie
Zobaczyli wtedy dwójkę chudych dzieciaków,
W zakurzonych butach,
Spoglądających przez płot, na ich instrumenty,
Z błagalnym wzrokiem...
Oni umierają, by się z wami spotkać,
Chet, nie wiem czy wiesz, oni też nieźle śpiewają
Dwóch chudych dzieciaków,
W zakurzonych butach
Gibson zrobił im gitary Everly
Czarne jak heban
Inkrustowane kością słoniową
Tak tworzą gwiazdy
Piosenki Dona i Phila
I trochę Bo Diddleya
Z ich wiecznie brzmiącymi gitarami...
Spójrz, gdzie minęły nam te wszystkie lata
Śpiewając razem, ty zazwyczaj byłeś Philem, a ja Donem.
Tak kiedyś grywaliśmy
A może było odwrotnie?
Spójrz, gdzie podziały się te wszystkie lata...