Mark Lanegan - Beehive

Sceny umierania zapalają się
Wszędzie na belkach sufitu w oparach kraku
Nagle jestem sam w jakimś ulu
Z pająkiem pełzającym wzdłuż mojego kręgosłupa

Niebieska woda spływająca z gór
Zmyła zabójczą podłogę
Krew tryskająca z fontanny
Nie może już niczego cofnąć

Przyciągam krzesło do okna
I słucham roju
Ul, ul,
Kochanie, sprawia, że jestem kamienowany, kiedy żyję

Dzwonek zadzwonił i mnie użądlił,
Kochanie, po prostu jestem nawalony,
Po prostu się uwaliłem

Sceny umierania, kochanie
W mojej głowie bzyczy jakieś gniazdo pszczół,
Zwisające z wysoka
Gdziekolwiek spojrzę, jest jakiś koszmar

Benzyna i zimna, zimna woda
Leżę na zimnej podłodze
Błyskawica wydobywa się z głośników
Chcę usłyszeć ten dźwięk jeszcze raz

Przyciskam swoje ciało do okna
W elektrycznej burzy
Ul, ul,
Kochanie, sprawia, że jestem kamienowany, kiedy żyję

Dzwonek zadzwonił i mnie użądlił,
Kochanie, jestem po prostu nawalony,
Po prostu się uwaliłem

Ul, ul,
Kochanie, sprawia, że jestem kamienowany, kiedy żyję
Ul, ul,
Kochanie, po prostu mnie kamienuje
Po prostu się uwaliłem
Kochanie, po prostu się uwaliłem