Tekst piosenki:
W obliczu ciszy
Wszystko traci sens
Kolory bledną
A słońce nie wschodzi
nastaje czas
Który nie płynie
I bezlitośnie
Sam siebie zwodzi
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało
Milczenie złotem
Zaś srebrem jest spowiedź
W niedomówieniach
Niepełnych relacji
Milczące radio
Nie mogą spać
Oczy koloru
Bladej frustracji
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało
W obliczu ciszy
Nagle umarł sens
Kolory zbladł
A słońce nie wzeszło
i nastał czas
Co nigdy nie trwał
Ten jeden raz to
Świat był reszką
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało
W obliczu ciszy
Liczą się słowa
Na wagę złota
Rzucane za siebie
Bo nastał czas
Gdy nie umiem kochać
I nie wiem, jak mam
Ci o tym powiedzieć
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało...
Proszę rozejść się
Nic się nie stało
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):