Mixtura - Ducha nie gaście

To nowe dni- nowa era
nadzieja umiera
nasze miejsce jest tutaj
a nasz czas jest teraz, tak!

Oo! Oo!
Ducha nie gaście!
Nigdy nie...
Oo! Oo!
Nadzieja jest zawsze!

To jest pieśń ku pokrzepieniu serc
dla zagubionych co myślą, że czeka ich śmierć
w samotności
media wciąż podają treść
i prowadzą społeczeństwo
tak jak owce na rzeź
Ty pomyśl! Ktoś chce byś nie widział prawdy.
Karmią nas strachem!
To cześć ich chorej propagandy
A wkoło słyszę fałszywych proroków głos
budują swe świątynie i od Ciebie chcę grosz
nieważne czy w to wierzysz, czy masz tego dość
Ty musisz to poprzeć bo pochłonie Cię mrok
Ej! A my mamy spokój w głowach i motywacji w brud
Nie damy się zdominować bo obiecują nam cud
Nowa era nadciąga tworzymy nowy lud
nie zgaśnie w nas nigdy ten bunt!

Co by się nie działo wiem że dziś będzie dobrze
jak Paktofonika ty chwytaj chwile ulotne
wszędzie twoi przyjaciele twarze radości głodne
bo największe przyjemności w życiu zawsze są proste
Nie złamią mnie problemy już chcę o nich zapomnieć
preferuję taki styl i wiem że dzisiaj odpocznę
zwalniamy tempo dziś nie wiemy co to pośpiech
trzeba czasem się zatrzymać żeby zrobić znów postęp
Dylematy chcę odłożyć na bok i nie zaśmiecać głowy nie
Jutro wstanę zrobię następny krok sam przejdę przeszkody
bo nadszedł czas kiedy zrozumiałem wszystko
niewidzialny ktoś nie stoi za moją decyzją
ja sam ustalam swoje plany i przyszłość
plany i przyszłość...