Tekst piosenki:
Late dawns and early sunsets
Just like my favorite scenes
Then holding hands and life was perfect
Just like up on the screen
And the whole time while always giving
Counting your face among the living
Up and down escalators
Pennies and colder fountains
Elevators and half price sales
Trapped in by all these mountains
Running away and hiding with you
I never thought they'd get me here
Not knowing you changed from just one bite
I fought them all off just to hold you close and tight
But does anyone notice?
But does anyone care?
And if I had the guts to put this to your head...
But would anything matter if you're already dead?
And should I be shocked now, by the last thing you said?
Before I pull this trigger
Your eyes vacant and stained...
But does anyone notice?
But does anyone care?
And if I had the guts to put this to your head...
And would anything matter if you're already dead?
And now should I be shocked, by the last thing you said?
Before I pull this trigger
Your eyes vacant and stained...
And in saying you loved me
Made things harder at best
And these words changing nothing
As your body remains,
And there's no room in this hell,
There's no room in the next,
And our memories defeat us,
And I'll end this direst.
But does anyone notice?
But does anyone care?
And if I had the guts to put this to your head...
But does anything matter, if you're already dead?
And should I be shocked now, by the last thing you said?
Before I pull this trigger
Your eyes vacant and stained...
And in saying you loved me
Made things harder at best
And these words changing nothing
As your body remains
And there's no room in this hell
There's no room in the next
But does anyone notice, that theres a corpse in this bed....?
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (71):
niemniej jednak, Gee na zawsze zostanie cholernie dobrym muzykiem i rysownikiem, a Mikey, Frank, Ray nadal tworzą cudowną muzykę. tyle w temacie.
killjoys, make some noise!
No i oczywiście zgadzam się z przedmówcami - tłumaczenia genialne.
Naprawdę nie ma za co. Cieszę się, za każdym razem cieszę się niesłychanie, gdy tylko moja praca zostaje przez Was doceniana. To tak wspaniałe i motywujące uczucie, ponieważ i ten dopisek nie wziął się znikąd- wszystkie te z dopiskiem przetłumaczyłam sama od postaw. Tym bardziej jestem wdzięczna za to, że doceniacie moją pracę.
Trzymaj się i to ja dziękuję, mam nadzieję, że nie tylko Ty tak myślisz, haha :) <3
Pokaż powiązany komentarz ↓
@BlackMariah dziękuję Ci za wszystkie tłumaczenia, gdy tylko widzę dopisek "tłumaczenie: BlackMariah" to mały uśmiech sam pojawia mi się na buźce C: Mój angielski jest na poziomie zero, więc nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła :3
jeszcze raz dzięki :D
Piosenka wspaniała na kołysankę, jeśli nie będziecie wsłuchiwać w tekst.
Ale koniec najlepszy.
Przyznam się bez bicia, że MCR poznałam pół roku(!) po premierze DD. Jestem stosunkowo nową fanką, ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że znam wszystkie płyty, wszystkie piosenki, historię zespołu na pamięć i chyba ze 3/4 tekstów. ;D (proszę więc o rozgrzeszenie). Myślę, że jeśli komuś na prawdę zależy nie ważne kiedy go poznał.
Płyta, pod względem muzyki jest lżejsza, ale to dalej MCR, ze swoimi tekstami mówiącymi o życiu, prawdziwym, nie o problemie wyboru przez pewną 15 latkę miejsca w samochodzie ;)
pozdrawiam wszystkich (prawdziwych) fanów. ^o^
z twojego komentarza (nieco wcześniejszego) wywnioskować można było. że STWIERDZASZ, że Gerard brał udział w "seksualnych ekscesach" (!) Trza było jakoś zaznaczyć, że to tylko PRZYPUSZCZENIA. ;)
Też częściej słucham wcześniejszych płyt, ale po prostu akceptuję wszystko co robią chłopaki, wiem, że każda ich zmiana coś ze sobą niesie, a oni sami wiedzą co dla nich dobre. Widać potrzebowali tego DD.
Jak już napisałam gdzieśtam, kiedyśtam, każda płyta MCR ma w sobie coś co lubię i coś co mniej mi się podoba, ale każda jest dla mnie ciekawym przeżyciem, dawką świetnej muzyki.
Nie wiem kto to powiedział, ale stwierdzanie " Gerard jest za szczęśliwy, ta jego radość aż emanuje na tym DD, itp. itd." jest stwierdzeniem, że Way nie zasługuje na szczęście. Po za tym mam wrażenie, że zapominacie, że DD tworzyli wszyscy Chemiczni, a nie tylko "szczęśliwy Gerard. ;)
btw, jak udowodniła MotherWar nieco niżej DD wcale nie jest takie wesolutkie.
@cameleon3; nikt Cię nie oskarża, po prostu wyrażamy opinię.
btw, ja nie trawie żadnego rodzaju fanficów, no chyba, że rysunki- to co innego ;)
czasem mam wrażenie, że to ja zachowuję się niewłaściwie.
Mam wrażenie, że reszta społeczeństwa robi to co właściwe,
a ja jestem jakimś cudacznym outsiderem XD
Ale w zasadzie, to nie ja plotę różne bzdury, nie ja twierdzę, że kocham zespół, a potem czepiam się, że jego członkowie są szczęśliwi, nie ja chcę, żeby Gerard stracił żonę...
Gdyby pozamykać wszystkich idiotów to w mojej szkole wiało by pustkami ^o^
ekh, uwierz mi, też czasem potrafię być niemiła, ale jestem tu od niedawna, to na razie się staram.
żebym się nie denerwowała na co dzień musiałabym mieszkać w jaskini. ;DD
tak, zgadzam się z Tobą, ja miałam bardzo podobne odczucia. jestem generalnie osobą o niezliczonych pokładach empatii i współczucia czy zrozumienia, ale jeśli stykam się z bezczelną głupotą ludzką to od razu staję się kimś w rodzaju niesamowicie złośliwego i ironicznego hejtera, który czuje się tak, jakby miał za zadanie tę głupotę wytępić. haha, i tak, zgadzam się z Tobą - momentami sama mam podobne odczucia, że głupota powinna być uznana za chorobę psychiczną i leczona, lol, ale patrząc na otaczającą mnie rzeczywistość dochodzę do wniosku, że wtedy trzeba byłoby zamknąć połowę albo i więcej ogółu społeczeństwa ._.
i tak, dokładnie. muzyka powinna łączyć, a nie dzielić.
ja też może jakaś dorosła nie jestem ;P dzieciuch ze mnie i tyle.
ale w życiu nie pomyślałabym, żeby komukolwiek życzyć rozpadu małżeństwa,
ot tak, bo mam takie widzimisię.
@camelon3; hmm... jeżeli Gerard brał udział w jakiś seksualnych ekscesach, to ja nie wiem.
od razu powiedz, że organizowali grupowe orgie na koncertach. -.-
czytam tak teraz te komentarze i czytam. I nie wiem czy śmiać się, płakać,
czy głosować za tym, że głupota to poważna choroba psychiczna, którą leczyć powinno się na oddziale zamkniętym.
MUZYKA MA ŁĄCZYĆ, NIE DZIELIĆ!
Jeżeli nie podoba wam się MCR, to że jego członkowie są szczęśliwi, czy to, jaki kolor paznokci ma żona kolegi Gerarda idźcie słuchać innej muzyki i problem z głowy ;)