Tekst piosenki:
Zwałka.!
Siedzimy pod blokiem i nudzimy się,
trzeba wypić coś, wysypujcie cash /kesz/
Odjeżdżamy jak co noc,
Kolo daje znak, w ustach alpagi smak.
Wywalamy do dna.
Znów zaczyna się trans, po naszemu "cug",
wino wali nas w łeb, potem zwala z nóg.
Orła wykonał ktoś, chyba ma już dość,
a tu jeszcze jakis debil zgubił szlugi jak na złość.
Zwałka, zalana pałka, siara zapala się w jelitach jak zapałka (x4)
Hej!
Nawaliłem się (oohhh!), nie moge wstać,
Niech podniesie mnie ktoś, strasznie chce się lać.
Weż komórę i dzwoń, na Waliców 3,
Wisza (?) lubi ten sport, nie odmówi mi.
Znów pykamy do dna, chociaż w oczach strit,
Już takie DNA, nie rusza nas nic.
Nasz dzień zmienil płeć, kumpel zrzygał sie,
Istny burdel trójkołowy i ogólny jazz. (Ha)
Zwałka, zalana pałka, siara zapala się w jelitach jak zapałka /x4
Zobaczcie, tam na górze, jakis melanż jest.
Nagie laski sie słaniaja i ujada pies (hauhau).
Pakujemy sie do windy, nie chce ruszyc, to pech.
Spadaj gruby na łeb (ał) przeciążenie jest.
Pięter sześć, chce sie jeść, wywalamy drzwi,
Jakiś gość mówi coś, nie kumamy nic.
Jedna myśl świta dziś, bardzo chce się pić,
polej nam, raz dwa trzy, bo musimy iść (ha)
Zwałka, zalana pałka, siara zapala sie w jelitach jak zapałka /x4
Zwałka!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):
Pamiętam jak DJ puścił tą piosenkę na dyskotece szkolnej. Miałem chyba 13 lat... Teraz gdybym usłyszał taki tekst, to bym ręce załamał, ale wtedy podchodziłem do tego inaczej.