Nano - Rock on

Wspomnienia, które czają się w głębi mych oczu,
pulsują bez jakiegokolwiek dźwięku
Nowy świt się przebudza, niekończąca się historia.

Ambicje, które toną we mnie,
bez wahania dygoczą.
Przepełniona nadzieją, napędzana przez rozpacz,
widzę wszystko jasno
Pragnę, Pragnę,
muszę znaleźć swój cel

Niepokonany, doskonały byt, za którym wszyscy tęsknią
postanawiam przebić się przez to
Odpuszczam, odcinam więzy przeszłości
Udowodnię, że się mylisz, nie zapomnę tych blizn
pójdę dalej, Przysięgłam iść naprzód.

Pokażę Ci, jak szalone powinno być życie
Pustka, która nie powinna nigdzie istnieć
Przebrnę przez to!
Nie dam się złapać i wpaść w kolejną pułapkę
Aby zapomnieć o żalu, aby przewyższyć siebie,
Zamierzam być wyjątkiem
Ta zbolała powaga, uderzę w to bezpośrednio
i powiedzie mi się!!

Rock on!!

Mówią, że różnice poglądów czasami tworzą konflikt, ale
Ta miłość przezwycięży wszystko
Słyszę nadzieję wewnątrz mnie, Mam nadzieję
Widzę rozpalający się ogień, Rozpala
Czas jest odpowiedni, Rzeczy w które wierzę
poprowadzą mnie...

Nawet jeśli jest to życie, którym nikt nie chciałby żyć,
Pragnę na zawsze poświęcić je tobie
Po prostu odpuść, zapomnij o bólu
Po prostu bądź silny, spójrz w przyszłość
Po prostu rusz się! Przyj naprzód!
Widzisz błysk światła, nieprawdaż?

Współbrzmienie przetrwa,
mimo że wszystko idzie naprzód...

Nikt nie wie
dokąd poprowadzą dzisiejsze decyzje
Nikt nie cierpi
w świecie, w którym istnieje miłość
Idź dalej...

Pokażę Ci, jak szalone powinno być życie
Pustka, która nie powinna nigdzie istnieć
Przebrnę przez to!
Nie dam się złapać i wpaść w kolejną pułapkę
Aby zapomnieć o żalu, aby przewyższyć siebie,
Zamierzam być wyjątkiem
Ta zbolała powaga, uderzę w to bezpośrednio
i powiedzie mi się!!

Po prostu idź!!