Natasha Bedingfield - Stumble

Nie jestem typem dziewczyny, którą zabierasz do mamy
Nie jestem typem dziewczyny, którą całujesz na mieście
Moje zwyczaje zostawiają wiele do życzenia
Ale przynajmniej nie kłamię
Nie będę podsuwać podejrzeń
Bardziej prawdopodobne że cisnę kamieniem w twoje okno
Nie będę chodzić na palcach żebyś nie usłyszał tych zwariowanych rzeczy które zwykle mówię, gdy jesteś obok
Wolałabym chyba umrzeć niż cokolwiek udawać

[Refren]
A mimo to mnie lubisz, yeah, wiem o tym
Jesteś tak przewidywalny
Potykasz się i plączesz mówiąc te słowa
Lubisz mnie, mówiłam już
Nie potrzebuję słownika bo umiem to przeliterować

Palce miałam jeszcze w buzi kiedy cię poznałam
A znajomi mówili że nigdy cię nie zdobędę
Ale oni nie widzą wszystkiego
Nawet nie chcieli mi uwierzyć
Nie rozumieją, nie będę przekonywać
Co zresztą mam mówić

[Refren]

A przy okazji wciągasz mnie w swój ulubiony zespół
Przy okazji robisz mi kawę, kiedy nie mogę ustać,
Przy okazji przyciągasz mnie, kiedy się oddalam
Oddychasz za mnie kiedy się duszę
Nie mów, że to tylko przy okazji

Nie bądź głupi myśląc, że cię przeceniam
Wiem wystarczająco żeby powiedzieć, czy ktoś ci ufa
Nie kłóćmy się o to teraz, i tak nic nie wskóramy
W każdym razie...

[Refren]