Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Nightfall
Popularne teksty
Nightfall - Enormous / The Anthem Of Death
Enormous / The Anthem Of Death
Tekst dodał(a): medeah1
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): lucy333
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Avarothus
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Enter its kingdom...
Fear is conquering my body, touch my hand
My soul of sorrow is blessed
Cry now for holyness, my flesh turns into dust
Lying the cold axe upon my naked chest
Fearful eyes staring to nowhere...
I feel the rainfall that breaks the silence
Paucity, paucity of love, enlight, see the
Propensity of my ego to the hands of black
Lord, within anon I fly, seeing...yarn
Crock, I'm falling in, sacrament, I
Drink the conium from the altar
Falling into the fields of silence...
Concede with fear, the burning swan
Song, in a sea of tears
My ancestor ones, ever lost, I find
Nonentity the nostrum, nonsectarian
Failing from the enormously cataract...
Into the lake of fire...
Welcome to the lake, the forest of your
Dreams, the place of the Nil
Burn, I'm lost into the silence of the
Lustrate, my arms are useless and eyes create
Pictures of my conscious, as my soul turns
Inside out
What a bless, what a blaster the experience of
Pain... to feel inside
The war, the battle, the flesh
Which has gone rapped
Soul remains...
Rotting flesh and hopes a step
Beyond the threshold of the everlasting temple...
I cry now for holyness, my flesh
Turns into dust
Lying the cold axe upon my naked chest
Sear, I conquer my fear, I love it
... Yell
I'm an angel in gold and take my
Share, eternal's pie
Let my soul fly in memory...
Cry for the deadly inner flash I
Had before
As I creature of the dark, blind
Useless mortal sense
As I died I left, I throw my
Breath and flesh
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieWchodzę do jego królestwa
Strach pokonuje me ciało, dotyka mej ręki
Moja dusza smutku jest błogosławiona
Teraz płaczę dla świętości, moje ciało obraca się w pył
Na mojej nagiej piersi leży zimny topór
Oczy pełne strachu patrzą się do nikąd
Czuję deszcz, który przerywa ciszę
Niedobór, niedobór miłości, oświetlenie, widać
Skłonność mojego egoizmu do rąk czarnego
Pana, w chwilę lecę, widząc włókno
Zmarłego, spadam, sakrament,
Spijam szczwół z ołtarza
Spadając na pola ciszy...
Poddaję się ze strachu, płonącemu łabędziowi
Śpiewam, w morzu łez
Moich przodków, zagubionych na zawsze, odnajduję
Nieistniejące lekarstwo, nie w sekcie
Spadając z wielkiej katarki
Do jeziora ognia
Witamy w jeziorze, lesie twoich
Marzeń, miejsce Nilu
Płonę, zagubiłem się w ciszy
Lustratu, moje ręce są bezradne a oczy tworzą
Obrazy mojej świadomości, gdy moja dusza
Obraca się od wewnątrz
Cóż za błogosławieństwo, co za uderzające doświadczenie
Bólu... Który czuć w środku
Wojna, bitwa, ciało
Które zostało zgwałcone
Pozostaje dusza
Gnijące ciało i nadzieja na krok
Poza próg wiecznej świątyni
Teraz płaczę dla świętości, moje ciało obraca się w pył
Na mojej nagiej piersi leży zimny topór
Płonę, pokonuję swój strach, kocham to
... krzyczę
Jestem aniołem w złocie i biorę
Swoją część wiecznego ciasta
Niech moja dusza leci we wspomnieniu
Płaczę dla zabójczego wewnętrznego blasku
Który wcześniej miałem
Gdy ja, stworzenie ciemności, ślepy
Niepotrzebny śmiertelny zmysł
Który porzuciłem gdy umarłem, rzucam
Swój oddech i ciało
Strach pokonuje me ciało, dotyka mej ręki
Moja dusza smutku jest błogosławiona
Teraz płaczę dla świętości, moje ciało obraca się w pył
Na mojej nagiej piersi leży zimny topór
Oczy pełne strachu patrzą się do nikąd
Czuję deszcz, który przerywa ciszę
Niedobór, niedobór miłości, oświetlenie, widać
Skłonność mojego egoizmu do rąk czarnego
Pana, w chwilę lecę, widząc włókno
Zmarłego, spadam, sakrament,
Spijam szczwół z ołtarza
Spadając na pola ciszy...
Poddaję się ze strachu, płonącemu łabędziowi
Śpiewam, w morzu łez
Moich przodków, zagubionych na zawsze, odnajduję
Nieistniejące lekarstwo, nie w sekcie
Spadając z wielkiej katarki
Do jeziora ognia
Witamy w jeziorze, lesie twoich
Marzeń, miejsce Nilu
Płonę, zagubiłem się w ciszy
Lustratu, moje ręce są bezradne a oczy tworzą
Obrazy mojej świadomości, gdy moja dusza
Obraca się od wewnątrz
Cóż za błogosławieństwo, co za uderzające doświadczenie
Bólu... Który czuć w środku
Wojna, bitwa, ciało
Które zostało zgwałcone
Pozostaje dusza
Gnijące ciało i nadzieja na krok
Poza próg wiecznej świątyni
Teraz płaczę dla świętości, moje ciało obraca się w pył
Na mojej nagiej piersi leży zimny topór
Płonę, pokonuję swój strach, kocham to
... krzyczę
Jestem aniołem w złocie i biorę
Swoją część wiecznego ciasta
Niech moja dusza leci we wspomnieniu
Płaczę dla zabójczego wewnętrznego blasku
Który wcześniej miałem
Gdy ja, stworzenie ciemności, ślepy
Niepotrzebny śmiertelny zmysł
Który porzuciłem gdy umarłem, rzucam
Swój oddech i ciało
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):