Tekst piosenki:
Wodan - mądrośc - piekło - szał!
Wodan id est Furor
Dziewięć dni, dziewięć nocy!
Wodan id est Furor
Człowiek z piekła, bóstwo z piekła!
Wodan id est Furor
Bóstwo z piekła, oblicze diabła!
Wodan id est Furor
Przez lasy wschodu i ponad górami zaczodu,
ponad wodami północy i przez doliny południa.
Na ośmionogim rumaku przemierza świat,
jego kruki wypatrują moich ścieżek.
Śmierć w zamian za wiedze, zrozumieć znaczy umrzeć.
Szalone bóstwo, pijane mądroscią, wiedza mędrców i bitewna furia.
Haniebne występki i szlachetne czyny, poezja miłości i pieśń śmierci, nic nie jest mu obce, pradawne prawo mówi: z przeciwienstw bierze się moc.
Tej nocy twarz ksieżyca była pełna
a jednooki mędrzec znów zstąpił na świat
Usłyszałem jego piekielną sforę.
śpiew rogów, upiorne psy, ogniste rumaki
Myśliwskie rogi śpiewały
o honorze, wiedzy, szaleństwiei o dumie
a piekło uchyliło swe bramy
Podążyłem tą scieżką...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):