Oliwka Brazil - Plan F

Ta influencerka sobie postawiła, a na smyczy trzyma ratlerka
Chce nauczyć się rapować i podkręca mi ciśnienie
Dwa plus dwa to nie dziewięć - lepiej chwycić za przyrodzenie
Wybierz bogatego gościa, który się za tobą weźmie
Faceci jak zabawki - zepsute, to wyrzucam
Zanim dojdziesz do pierwszej, szmatko, sprawdź conieco
Daj mu d*pę, a zrozumie, że stracił piękną laskę
Co pięknie robi loda i ma rozumne podejście do biznesu

Co tam słychać?
Nagrałam osiemdziesiąt kawałków, a miałam trzy traki
Zrobiłam duet z Białasem, bez wsparcia bankrolla
Mój ziomek trochę mnie oświecił w rock'n'rollu
Przywiózł mi na chatę złotą płytę, cierp wczoraj

Refren:
Wjeżdża piękny Bentley
Te skurwiele robią miejsce
Brazil wcześniej bawiła się u tych suki na mieście
Kurwa, czuję się błogosławiona, czuję się na fali
To nie fala, kurwa
Czy boli cię, że lepiej niż raper wykręcam dupę?
Kurwa, czuję się błogosławiona, czuję się na fali
Ostra jak kuchnia Tex-Mex
Jeśli ta suka coś spartoli, będę paliła dwukrotnie

Teraz pod blokiem serenaduje mi młody Ricky Martin
Frajerze z Konina, nie masz nic w sobie, przejdziesz obok
Brazil nie jest skaczącą deseczką, tak jak związek z nastolatkiem
Każdy ją traktuje jak automat do lizaków
Moje, ah
Moje umiejętności klasy S, gadki, teksty trzymają laski, kup pieluchy
Zioło, palę je z bestią, nie tłumaczę się
Nie czuję chemii z influencerką, dziś nie mam zamiaru pisać dla nich tekstów
Podtrzymaj mnie, bo zaraz wszyscy chcą wejść za darmo, zajmij się fanami zza kulisami

[Refren]
Wjeżdża, wjeżdża piękny Bentley
Te skurwiele robią miejsce
Brazil wcześniej bawiła się u tych suki na mieście
Kurwa, czuję się błogosławiona, czuję się na fali
To nie fala, kurwa
Czy boli cię, że lepiej niż raper wykręcam dupę?
Kurwa, czuję się błogosławiona, czuję się na fali
Ostra jak kuchnia Tex-Mex
Jeśli ta suka coś spartoli, będę paliła dwukrotnie