Omnia - Toys In The Attic

Głosy na schodach
Zabawki na strychu
Wołają z krokwi
Duch westchnienia
Ładnie malowane twarze
Jazda na koniu na biegunach
Wspomnienia cienia
Marzenia nigdy nie umierają
Mógłbym polecieć gdybym chciał
Mógłbym sięgnąć nieba
Możemy pływać jak delfiny i...
Możemy śmiać się do łez
Ale nie ma nic do powiedzenia
Lalkom z gliny
Możemy bawić się cały dzień
Zabawkami na strychu...

Skradam się w górę schodów
Zabawki na strychu
Czekają na mnie
Oczy w ciemnościach
Szukam moich marmurowych
Nietoperzy w dzwonnicy i
Słyszę, jak muzyka zaczyna grać
To będzie mój szczęśliwy dom
I nigdy nie będę sam
Będziemy pływać pod drzewami
Wszyscy moi szczęśliwi przyjaciele i ja
Cichutko dziecko, nie płacz
Poweselej i wytrzyj oczy
Chodź dołącz do wesołych zabaw
Zabawkami na strychu...

Figlujące w gorączce
Zabawki na strychu
Tańczą szaleńczo
Kręcąc się wokół
Wirując przez pajęczyny
Kości sznurówki wirują w czasie
Gdy czas rozprawia się z wierszem
I mógłbym polecieć gdybym chciał
(to będzie mój szczęśliwy dom)
Mógłbym sięgnąć nieba
(i nigdy nie będę sam)
Możemy pływać jak delfiny i
(będziemy pływać pod drzewami)
Możemy śmiać się do łez
(wszyscy moi szczęśliwi przyjaciele i ja)
Ale nie ma nic do powiedzenia
(Cichutko dziecko, nie płacz)
Lalkom z gliny
(poweselej i wytrzyj oczy)
Możemy bawić się cały dzień
(chodź dołącz do wesołych zabaw)
Zabawkami na strychu...
Cichutko dziecko, nie płacz
Poweselej i wytrzyj oczy
Chodź dołącz do wesołych zabaw
Zabawkami na strychu...

Zabawkami na strychu...
Zabawkami na strychu...
Zabawkami na strychu...
Zabawkami na strychu...
Zabawkami na strychu...
Zabawkami na strychu...