Nie wiesz, ale jesteś tutaj,
U podstawy tego serca,
A potem znowu ty, najlepsza rzecz,
Którą już nigdy więcej nie odnajdę,
Tak daleko dlatego,
Ja, który chciałbym cię przy sobie,
Wypijam herbatę
Waniliową i łzy,
I smak melancholii,
To twoja wina czy moja,
To, że ciebie nie ma?
Brakuje mi ciebie bardzo, wiesz,
Ale jesteś już zbyt daleko,
Nie słyszysz, jak cię wołam,
Ale nie wiesz, co to jest?
Krzykam, że cię kocham
I dlaczego
Dlaczego przeglądam szczegóły
I nie podobam się już sobie w żadnym wypadku
Przekonuję się, że jestem magiczna
I gotowa na kolejne szaleństwo
A potem się mylę i płaczę
I może to jest moja wina
Brakuje mi ciebie bardzo, wiesz,
Ale jesteś już tak daleko,
Nie słyszysz, jak cię wołam,
Ale co ty robisz, co to jest?
Krzykam, że cię kocham,
I wtedy dlaczego
Dlaczego noc nigdy nie przebacza
I ty, tak jak ja, będziesz cierpiał
Ale jesteś tak daleko, ja, który chciałabym cię,
Ale gdzie jesteś? Gdzie jesteś?
Nie słyszysz, jak cię wołam,
Kiedy przyjdziesz do mnie,
Krzykam, że cię kocham,
To właśnie jest to,
Że brakuje mi ciebie,
Och, brakuje mi ciebie,
Bo noc nigdy nie przebacza
I czuję się teraz samotnie,
Nie słyszysz, jak cię wołam,
Ale nie wiesz, co to jest,
To, że brakuje mi ciebie,
I wtedy oto jest to,
Że brakuje mi ciebie,
Och, brakuje mi ciebie,
Nie czujesz, jak cię wołam.
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję
Popraw
lub Zgłoś
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):