Paula Biskup - Nie wątpię

Brakuje słów, mam wrażenie,
że jak ze snów pojawiłeś się
i chyba już wiem
było warto czekać cały czas
teraz to luz, tylko lepiej
czuję, że znów jest jakiś sens
odkąd mam Ciebie
wszystko inne martwi coraz mniej

łatwiej mi się śpi
i łatwiej mi wstać
coraz lepiej mi
muszę przyznać
więcej czuję
i mniej potrzebuję
odnajduję się i
w sumie

to nie wątpię już,
że się poukłada
a kto wie, a nóż
to właśnie Ty
wręczysz bukiet róż
klękniesz na kolana
powiesz kilka słów
i spytasz się
a jeśli nie to pozbieram się
nie myśl, że wciąż polegam
umiem sobie też radzić całkiem sama
ale milej jest, kiedy mam Ciebie

kogo ja tu oszukuję
ciągle potrzeba Ciebie mi
sama się gubię
nie wiem, w którą stronę muszę iść,
a może to sobie wmówię
może po czasie będzie mi
choć trochę luźniej
i nauczę się bez Ciebie żyć

łatwiej mi się śpi
i łatwiej mi wstać
coraz lepiej mi
muszę przyznać
więcej czuję
i mniej potrzebuję
odnajduję się i
w sumie

to nie wątpię już,
że się poukłada
a kto wie, a nóż
to właśnie Ty
wręczysz bukiet róż
klękniesz na kolana
powiesz kilka słów
i spytasz się
a jeśli nie to pozbieram się
nie myśl, że wciąż polegam
umiem sobie też radzić całkiem sama
ale milej jest, kiedy mam Ciebie

to nie wątpię już
że się poukłada
a kto wie, a nóż
to właśnie Ty
wręczysz bukiet róż
klękniesz na kolana
powiesz kilka słów
i spytasz się
a jeśli nie to pozbieram się
nie myśl, że wciąż polegam
umiem sobie też radzić całkiem sama,
ale milej jest, kiedy mam Ciebie