PeeRZet - Presja

Piszą do mnie maila i atakują mnie ciągle szczurki
Myślisz, że dostałeś kukiełkę i że ciągniesz za sznurki
Moje życie trwa i nie ma z Twoim za wiele wspólnego
Nawet jeśli robię Rap kolego no to co z tego
Przemek przez 10% czasu jest PeeRZetem
A przez resztę ma w dupie te stosunki z Internetem
Kiedy nagram co nagram trochę pokory dla gry
Bo zrobię płytę i usłyszą ją moje ziomy nie Ty
To dla wszystkich moich fanów jeśli w ogóle ich mam
Pierdol mój Rap się zanurz w dom, furę i plan
Ogarniaj życie, a nie drobne na koszulki idoli
Bo większość z nich i tak leci w kulki i Cię pierdoli
Chciałeś rady od Rapera, proszę kurwa oto serum
Pierdol wszystkich Raperów, pierdol tą bandę leserów
Nie ma co się wczuwać Man i będzie zajebiście
Ja łapię majka łapię tlen i cisnę co myślę

Ref.
Ludzie chcą wywierać presję i mieć na Ciebie wpływ
Mogą przejawiać agresję by stać się częścią gry
Potem mają pretensje, że ponoć zjebałeś Ty
Bo nie robisz stricte tego o co prosi jakiś typ x2

Dobra teraz będzie punch albo kurwa w sumie nie
To luźny track, mp3 nie ma co wysilać się
Jadę co mam jechać, jak jechać i w którym momencie
Możesz szczekać, że nie wyszło ale jakie masz pojęcie
Rozkminiają wersy wiedzą jak to dokładnie zrobiłem
Jakby pisali mi teksty i stali za mną w kabinie
Za wolno, za szybko, za głupio, za mądrze
Bardzo mi przykro nie nagrywam, wracam do książek
Robię ten Rap już 7 lat i dobrze siebie znam
Nie mam nic do Ciebie brat, ale spal chodź jeden gram
I wyluzuj zanim dobijesz do stanu agonii
Kocham fanów, ale nie tych z mentalnością kiboli
Będzie płyta Se posłuchasz, nie ma płyty słuchaj starej
Oprócz Rapu musze dbać o kwity i o pełny barek
Słuchacze dają hałas, a więc pchajmy to w ulice
Zrozum jestem tu dla was, ale znajmy w tym granice

Ref.
Ludzie chcą wywierać presję i mieć na Ciebie wpływ
Mogą przejawiać agresję by stać się częścią gry
Potem mają pretensje, że ponoć zjebałeś Ty
Bo nie robisz stricte tego o co prosi jakiś typ x2