Tekst piosenki:
Jakiś czas temu w podrzędnym barze
Nieco wstawiony poznałeś ją
Wesołe oczy, czerwone usta
Złociste włosy i słodki głos
Dnia następnego szampan kolacja
Upojny wieczór, cudowna noc
Coś w twoim życiu zaczęło się zmieniać
W głębi poczułeś, że to jest to
Jeden z dziesięciu - możesz nim być
Jeden z dziesięciu - i więcej nic
Jeden z dziesięciu - jak w teleturnieju
Jeden z dziesięciu - po prostu jeden z wielu
Wspólne spacery, drogie prezenty
To miała być piękna historia bez końca
Aż w pewnym barze, pewnego wieczoru
W jej towarzystwie spotkałeś kumpli
Nie chciałeś wierzyć swym własnym oczom
Że każdy z nich tak dobrze ją znał
Aż twój przyjaciel poprosił cię na bok
I szeptem powiedział, że każdy ją miał
Jeden z dziesięciu - możesz nim być
Jeden z dziesięciu - i więcej nic
Jeden z dziesięciu - jak w teleturnieju
Jeden z dziesięciu - po prostu jeden z wielu
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):