Teksty piosenek > P > Pezet > Dom Nad Wodą
2 591 900 tekstów, 31 818 poszukiwanych i 1 663 oczekujących

Pezet - Dom Nad Wodą

Dom Nad Wodą

Dom Nad Wodą

Tekst dodał(a): marttina Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): marttina Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Lukam sobie tu przez szybę samochodu
Na przystanek tam na rogu
Gdzie spędzałem czas za młodu
Tam przestałem ufać Bogu
Siedzieliśmy tam bez celu całą noc i dzień 24 jak na dołku
Bez powodów i dowodów za to że mam łeb na zero
Tyle samo mam w portfelu na osiedlu bez tarasów i ogrodów
Lecz już wtedy czekaliśmy na coś więcej niż autobus
Dzisiaj Pezet to jest produkt, to brand name jest jak Pepsi
Choć nie jestem wciąż rentierem jak Gatsby
Rzucam towar w teren jakbym był Meyerem Lanskym
I to stało się popkulturowym dziełem jak Banksy
I to nie sen ona ma czarne Louboutin
I jest sztuką jakby malował ją Gauguin
Jemy śniadanie jakby gotował nam Bourdain
Bo to jest życie o którym każdy kłamie na instagramie
Złamiemy łóżko nim złamiemy sobie serca
A ona leży teraz na stole jak oferta
I wszystko mi mówi że moglibyśmy dziś mieć wszystko
Lecz obudziłem się z myślą że nam znowu coś nie wyszło

A wczoraj miałem taki sen że mam nad wodą dom
Śpiewają ptaki w tle jestem tam z tobą stąd, słuchając fal
Czerwone wisi słońce i nie lata dron
Niebieskie niebo całkiem dobrze widzę stąd, i nie jest szare
Śniłem że jesteśmy gdzieś daleko stąd
A to co czuje to też wcale nie jest błąd, i nie jest żalem
I budzę się i znów cię tutaj nie ma ze mną
A chciałem tylko żebyś była ze mną, na stałe

I nie ma cię, ale jest badgirl jak Riri
Szybka jak rari, robi co mówię jak Siri
Wąska w tali, ciało jak butelka coli
A ja kupuję działkę jakbyśmy grali w monopoly
Piję kawkę, ona whisky sour
Na niebie golden hour
Zawijam ją jak maki w nori
Jej ciemne okulary zasłaniają oczy
Jakby chciała ukryć to co zrobiliśmy w nocy
Ona tańczy, ja patrzę jakbym siedział w jury
Potem po tym daje jej wysokie noty
A szczegóły są pikantne coś jak piri piri
Motel, hotel, tylne siedzenie toyoty
Myślę o tym żeby będąc starym umrzeć młodo
Wiele razy zaczynałem coś na nowo
I nie skończyć jak milioner w pustej willi
Nie ma nic gorszego niż samotne polskie zimy

A wczoraj miałem taki sen że mam nad wodą dom
Śpiewają ptaki w tle jestem tam z tobą stąd, słuchając fal
Czerwone wisi słońce i nie lata dron
Niebieskie niebo całkiem dobrze widzę stąd, i nie jest szare
Śniłem że jesteśmy gdzieś daleko stąd
A to co czuje to też wcale nie jest błąd, i nie jest żalem
I budzę się i znów cię tutaj nie ma ze mną
A chciałem tylko żebyś była ze mną, na stałe

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
Patrzę teraz przez szybę samochodu
Na przystanek, tam na rogu
Gdzie spędzałem czas za młodu
Tam przestałem ufać Bogu
Siedzieliśmy tam bez celu całą noc i dzień jak na dnie
Bez powodów i dowodów za to, że mam łeb pusty
Tyle samo mam w portfelu, na osiedlu bez tarasów i ogrodów
Lecz już wtedy czekaliśmy na coś więcej niż autobus
Dzisiaj Pezet jest produktem, jak marka Pepsi
Choć nie jestem rentierem jak Gatsby
Rzucam towar w teren jakbym był Meyerem Lanskym
I to stało się dziełem popkultury jak Banksy
I to nie sen, ona ma czarne Louboutin
I jest sztuką, jakby ją malował Gauguin
Jemy śniadanie, jakby gotował nam Bourdain
Bo to jest życie, o którym każdy kłamie na Instagramie
Złamiemy łóżko nim złamiemy sobie serca
A ona teraz leży na stole jak oferta
I wszystko mi mówi, że moglibyśmy dziś mieć wszystko
Ale obudziłem się z myślą, że nam znowu coś nie wyszło

A wczoraj miałem taki sen, że mam nad wodą dom
Śpiewają ptaki w tle, jestem tam z tobą, słuchając fal
Czerwone słońce wisi, dron nie lata
Niebieskie niebo całkiem dobrze widzę stąd, i nie jest szare
Śniłem, że jesteśmy gdzieś daleko stąd
A to, co czuję, to też nie jest błąd, i nie jest żalem
I budzę się, a ty znów nie jesteś ze mną
A ja chciałem tylko, żebyś była ze mną, na stałe

I ciebie nie ma, ale jesteś badgirl jak Riri
Szybka jak rari, robisz to, co mówię jak Siri
Wąska w talii, ciało jak butelka coli
A ja kupuję działkę, jakbyśmy grali w Monopoly
Piję kawę, ona whisky sour
Na niebie złota godzina
Zawijam ją jak maki w nori
Jej ciemne okulary zasłaniają oczy
Jakby chciała ukryć, co zrobiliśmy w nocy
Ona tańczy, ja patrzę, jakbym siedział w jury
Potem daję jej wysokie noty
A szczegóły są pikantne, coś jak piri piri
Motel, hotel, tylne siedzenie Toyoty
Myślę o tym, że będąc starym, umrzeć młodo
Wiele razy zaczynałem coś na nowo
I nie skończyć jak milioner w pustej willi
Nie ma nic gorszego niż samotne polskie zimy

A wczoraj miałem taki sen, że mam nad wodą dom
Śpiewają ptaki w tle, jestem tam z tobą, słuchając fal
Czerwone słońce wisi, dron nie lata
Niebieskie niebo całkiem dobrze widzę stąd, i nie jest szare
Śniłem, że jesteśmy gdzieś daleko stąd
A to, co czuję, to też nie jest błąd, i nie jest żalem
I budzę się, a ty znów nie jesteś ze mną
A ja chciałem tylko, żebyś była ze mną, na stałe
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Pezet

Edytuj metrykę
Muzyka:

Auer

Rok wydania:

2022

Płyty:

Muzyka Komercyjna

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 591 900 tekstów, 31 818 poszukiwanych i 1 663 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności