Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tekst: |
Roger Waters Edytuj metrykę |
---|---|
Muzyka (producent): |
David Gilmour |
Rok wydania: |
1979 |
Wykonanie oryginalne: |
Pink Floyd |
Covery: |
Husky Chesaning, Empyrean, Dominia, Carnarium, HellLight, Collide, Yes, Scissor Sisters, Soundchaser, Aether, Futility, St. Madness; |
Płyty: |
The Wall (1979), Delicate Sound of Thunder !1988), Shine On (9 x CD, 1992), Pulse (1995), Is There Anybody Out There? The Wall Live 1980–81 (2000), Echoes: The Best of Pink Floyd (2001), The Best of Pink Floyd: A Foot in the Door (2011), Discovery (16 x CD, 2011), Live At Knebworth 1990 (2021) |
Ciekawostki: |
Piosenka znalazła się na 321. miejscu listy 500 utworów wszech czasów magazynu „Rolling Stone”. Utwór opowiada o Pinku, zmęczonym życiem i nieustającym show muzykiem, który poszukuje uwolnienia od bólu poprzez leki i środki odurzające. Waters i Gilmour podczas pisania "Comfortably Numb" stoczyli, jak to Gilmour powiedział, "wielką wojnę". Jest to najbardziej znany utwór z ich repertuaru, m.in. dzięki drugim solo Gilmoura oraz podobieństwu Pinka do Syda Barretta, pierwszego gitarzysty i wokalisty. |
Ścieżka dźwiękowa: |
|
Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!
Komentarze (74):
Zaczynałem od Genesis, Foxtrot.
Do dziś ta grupa, to co stworzyli do 1980, to mój best of the best.
Pink Floyd jest tuż za Genesis.
Pokaż powiązany komentarz ↓
Halo...
Czy jest tam kto?
Daj znak, jeśli mnie słyszysz
Czy jest tam w domu ktoś?
Co z Tobą?
Podobno jesteś rozbity
Mogę Twój ból złagodzić
Znów staniesz na nogi
Spokojnie...
Zacznijmy od kilku informacji
Najbardziej podstawowych
Możesz wskazać, gdzie cię boli?
Nie czuję bólu, jesteś na dalekim planie -
Odległy statek, dym na horyzoncie
Przybijasz do mnie, jak fale
Ruszasz ustami, lecz słowa nie dochodzą do mnie
Gdy byłem mały, miałem gorączkę
Moje dłonie były jak dwa balony
Teraz jest całkiem podobnie
I tak nie pojmiesz tego, jak nalezy
Ja nie czuję siebie
Tak bardzo się stałem odrętwiale lekki...
O.K.
Potrzebny Ci zastrzyk
Tylko jeden...aaaaa
Trochę może Cię zemdlić
Teraz spróbuj wstać
Chyba będzie dobrze
Przetrwasz cały koncert
No idż, już czas...
Nie czuję bólu, jesteś na dalekim planie -
Odległy statek, dym na horyzoncie
Przybijasz do mnie, jak fale
Ruszasz ustami, lecz słowa nie dochodzą do mnie
Gdy byłem mały
Przez krótką chwilę
Dostrzegłem coś kątem oka
Coś co przepadło, nim zdążyłem się przyjrzeć
I nie wróciło już nigdy
Dziecko dorosło
Marzenie pierzchło
A ja zapadłem w odrętwiałą lekkość
Poza tym może być :)
Pokaż powiązany komentarz ↓
Pokaż powiązany komentarz ↓
Wielki Pan Muzyk, Wielkie Dzieło, Nieśmiertelne.
Myślami ciągle wracam do roku 1980/1981, gdy w Trójce redaktor Jerzy Janiszewski prezentował dyskografię Pink Floyd. Co tydzień słuchałem tego z zapartym tchem i oczywiście nagrywałem na grundiga. Pamiętam wciąż niesamowitą atmosferę tej audycji.
Niestety kasety dawno zaginęły. Dałbym wiele żeby wyszukać to w archiwach polskiego radia. To było Radio, to były Czasy.
Dziękuję za Muzykę Pink Floyd. Bez niej byłbym innym (gorszym) człowiekiem.
Dziękuję!
Pokaż powiązany komentarz ↓
\
Pokaż powiązany komentarz ↓
Pokaż powiązany komentarz ↓
Ta cisza na ekranie wyświetlacza.
Słabo* mi z tym . ...
Pokaż powiązany komentarz ↓