Tekst piosenki:
Nie lubię pisać listów,
I nie lubię się żegnać, z nikim
Ludzi zrażam do siebie bo milczę
Wole spokój i cisze niż krzyki.
Miałem kilku kolegów od szklanki
Watahę kumpli na flachę i piwa
Ktoś powiedział mi, że wrócę na tarczy
I zgasnę jak lampy, jak słabe ogniwa.
Nie zgasnę, stoję tu u źródła
I mało tego świece jak pierdolony Pulsar.
Nie zgasłem, patrzę na usta
Jak pięknie im toczy się piana - Luxuria
Wznoszę owce nad wilki,
Ale nie mowie z patosem o bogu w mym sercu.
Czasem wiara odbiera nam zmysły
Odbiera nam radio Maryja – medium.
Moja pasja, to moje życie to
To tworzywo co wnika w tętnice
Tym oddycham i stawiam krzyżyki
Wróżbitom co wczesne wróżyli mi znicze
Choć mam i tu majka, wzywa me imię
To czasem tumani mnie Hip Hop
Moja pasja ratuje mi życie
Ta suka ma władze i pisze mi przyszłość.
Co nowego bym wniósł jakbym nazwał ją dziwka
Że rap gra jest kurwa – niby,
Co dzieciaku byś o mnie pomyślał
A Co o niej, ze porno ją żywi
Czasem wszyscy odbijamy się od lustra
Ślepi, z kawałkami szyby na gardle
Moja pasja ratuje mi życie
Mam obraz planety po pierwsze ważne
Chodź ze mną zanim chmury nam pękną
I spadną anioły,
Otwieram puszkę Pandory, pokonam demony
Homecoming!
Na pas Oriona, biorę Ciebie
Come Homie!
Mam pasy i znaki na niebie
Na ziemie patrzą gwiazdozbiory.
Lubię czytać listy,
Lubię się witać, z bratem.
Jego nigdy nie zrażam do siebie
Dla jego wrogów wykuty mam rapier
Kiedyś ktoś mu powiedział, że zgasłem
że spałem na ławce i słaby mam prestiż
Młody miał wtedy raptem trzynaście
I chwała mu za to, że zacisnął pięści.
Nie zgasłem, wygrywam bitwę
On stoi za mną w komitywie planet
I choć świat nam się wali cyklicznie
To ani myślę by pisać testament.
Choćby separatyści na każdej ulicy detonowali dynamit
To pójdę na boso przez ciernie
I rozgrzane węgle, za nim
Chodź ze mną zanim chmury nam pękną
I spadną anioły,
Otwieram puszkę Pandory, pokonam demony
Homecoming!
Na pas Oriona, biorę Ciebie
Come Homie!
Mam pasy i znaki na niebie
Na ziemie patrzą gwiazdozbiory.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):