Tekst piosenki:
Palą się drzewa, domy, ulice
Ja idę wolno, nie mówię, nie krzyczę
Pękają szyby na tle czerwieni
Ja idę wolno z rękami w kieszeni
Pękają szyby na tle czerwieni
Ja idę wolno z rękami w kieszeni
A potem strzelił ostatnim tchnieniem
I stał się dymem, choć był płomieniem
A moje życie znów tylko ból skroni
A to co było popiołem na dłoni
Był kiedyś we mnie żywioł gorący
On w ciele mym był wszechmogący
Palił mi zmysły, trawił wnętrzności
Rozpalał ciało do szpiku kości
Palił mi zmysły, trawił wnętrzności
Rozpalał ciało do szpiku kości
A potem strzelił ostatnim tchnieniem
I stał się dymem, choć był płomieniem
A moje życie znów tylko ból skroni
A to co było popiołem na dłoni
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):