Poti - To coś

Cały czas mam nadzieję, że to wszystko znów powróci,
Wiem, że tak jak ja ostatnio często się smucisz,
Cały czas wierzę w nas, wierzę w tą cholerną przyszłość,
Kolejny raz chciałbym być z Tobą blisko.

Cały czas mam nadzieję, że to wszystko znów powróci,
Wiem, że tak jak ja ostatnio często się smucisz,
Cały czas wierzę w nas, wierzę w tą cholerną przyszłość,
Kolejny raz chciałbym być z Tobą blisko.

Kolejny raz chciałbym być z Tobą blisko jak tamtego dnia,
Myśleć niewinnie i dotykać razem z Tobą gwiazd,
Dwie różne drogi, może nie dałaś mi znaku, teraz
Cały czas błądzę, szukam, a Ciebie nadal nie ma.
Chciałbym zatrzymać ten pieprzony czas na zawsze
Z każdą godziną czuję, że znów Cię tracę
Chociaż nie byłaś ze mną, ale zawsze mam Cię w głowie
Czasem rozmawiam z Bogiem, może nie jestem Cię godzien.

Cały czas mam nadzieję, że to wszystko znów powróci,
Wiem, że tak jak ja ostatnio często się smucisz,
Cały czas wierzę w nas, wierzę w tą cholerną przyszłość,
Kolejny raz chciałbym być z Tobą blisko.

Cały czas mam nadzieję, że to wszystko znów powróci,
Wiem, że tak jak ja ostatnio często się smucisz,
Cały czas wierzę w nas, wierzę w tą cholerną przyszłość,
Kolejny raz chciałbym być z Tobą blisko.

Oddałbym wszystko by poczuć Twój wzrok na sobie,
Pamiętam dawniej jak robiłaś to z nałogiem.
Gdy byłaś obok zapominałem o wszystkim,
Twój dotyk był mi bliższy od moich bliskich.
Wiesz, jaki byłem dumny, nieraz Ci to mówiłem,
Gdy szliśmy za rękę, teraz wspominam te chwile.
Tylko to już mi zostało chociaż wiesz, że ciągle wierzę,
Ty i Ja kiedyś razem, teraz wciąż szukam Ciebie.

Cały czas mam nadzieję, że to wszystko znów powróci,
Wiem, że tak jak ja ostatnio często się smucisz,
Cały czas wierzę w nas, wierzę w tą cholerną przyszłość,
Kolejny raz chciałbym być z Tobą blisko.

Cały czas mam nadzieję, że to wszystko znów powróci,
Wiem, że tak jak ja ostatnio często się smucisz,
Cały czas wierzę w nas, wierzę w tą cholerną przyszłość,
Kolejny raz chciałbym być z Tobą blisko.

Jednak coś w tym jest, bo czasem też o mnie myślisz,
Nie wiem czy to wspomnienia, zarazem smak nienawiści,
Nie wiem, jedno wiem - chciałbym tak Cię teraz objąć
I poczuć Twą bliskość, żeby znów móc być sobą.
Zastanawiam się czemu ten świat mnie tak skrzywdził,
Przecież miało być inaczej według naszej wizji
Czuję, że jesteśmy razem, wiem, że nie mogę Cię dotknąć,
Kocham Cię mimo wszystko, jestem Twój na wyłączność.