Tekst piosenki:
OSKAR
Jestem po to żeby mówić 'Tak, chcę więcej'
Po to żeby lubić jak ssiesz wdzięcznie
By zbudzić bladź* co w Tobie drzemie
Wzięłaś koleżanki
Proszę, wejdźcie
Trochę spięte, no więc skręcę
One kipiące seksem
Chcące jęczeć, dojdą później, a
Ty dojdziesz wcześniej
Lubię duże dupy i płaskie brzuchy
Duże cycki i fajne ciuchy
Różne drinki, głownie z wódy
Byle dały efekt skrajnie duży
Daje jej buzi
Ubranie nudzi, więc zdejmij to
Tkwi w każdej duszy
Jebać grę wstępną
Następną noc masz zajętą
Same plusy
Nie cofniesz się przed niczym
Popęd w Tobie milczy
Spotka mnie Monika Brodka to zrobię z niej kopię tej sprośnej bitch'y
Głośniej kwiczy, od dziewicy, ognień w piczy, słowa obietnicy
Nie róbmy tajemnicy, wiem, że o tym marzysz
Także tego chce
Głos zrytej psychy, krzyczy powtarza jak mantrę jedno - seks
To szybkie, wdechy, mam ksywkę wielki
Nigdzie nie idź, zróbmy to
Powiesz mi jak masz na imię wtedy
REF. / STEEZ83
A Wy?
Dyskretny uśmiech, złota biżuteria
A my?
IWC F10, Blue Imperial
A Wy?
Wygodne życie, szampan w nocnych klubach
A my?
Przekręty i w zawiasach pucha
A Wy?
Louis Vuitton, Prada i La Perla
A my?
Prima sort sport, rap na ciętych werblach
A Wy?
Na salonach klasa, wyuzdany seks
A my?
Echo w telefonach, hazard i bez przerwy stres
OSKAR
Przejmuję miasto
Wóda banie grzeję jak webasto
Kiepski black, nie aktor
Walę dalej nawet na czczo
Inni tylko patrzą, a ja to dostaję łatwo
Dla Ciebie hardcore, bo nakręcony bardziej niż Armstrong
Cipki pachną, balangi są po to by wchodzić jak w masło
My zryci bardzo
Ta panna pierdoli, że robię jej draństwo
Daj transport, skoczymy zobaczyć, co jest moją pasją
Bez zasłon, ślina, pot, smród, kozak, seks musi być chamsko
Finalizuję wszystkie akcje które rozpoczynam
Ślina, zlizuję z Twojej dupy ją jak w porno filmach
Słodko gorzko to klimat
Rozkosz, głośno odpływasz
Później przyznasz to mistrzostwo i się uzależniłaś
Wiesz, bardzo dobrze Cię wspominam
Ale miałem zadzwonić
Numer to ciężka rozkmina znaleźć
Mocno przegryzasz wargę
Szybko oddychasz, pragniesz
Kochanie dzisiaj się zahamowań pozbyłaś prawie
REF. / STEEZ83
A Wy?
Dyskretny uśmiech, złota biżuteria
A my?
IWC F10, Blue Imperial
A Wy?
Wygodne życie, szampan w nocnych klubach
A my?
Przekręty i w zawiasach pucha
A Wy?
Louis Vuitton, Prada i La Perla
A my?
Prima sort sport, rap na ciętych werblach
A Wy?
Na salonach klasa, wyuzdany seks
A my?
Echo w telefonach, hazard i bez przerwy stres
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):