PWS - Ten Kawałek

4x
To jest własny styl
Kumasz to raczej albo chuj Ci w ryj

( Sheller )
Radio padło bicie synu dobrze zrozumiałeś
Ten kawałek nie będzie sexy jak Austin Powers
Nie będzie ładny, nie będzie posiadać zalet
Nie będzie zabawiać umysłowych kalek
Zrozumialeś ? Ten kawałek zysków nie pokaże
Tyłkiem nie zatrzęsie, nie dostarczy miłych wrażeń
To ten kawałek co na toplistach nie zagości
Nie będzie przepraszać, dziękować ani prosić
Nie będzie śmiechów ,wysyłania smsów
Badań publicznych, złota, koksu i peklu
Nie będzie sztuczności, gry pod publikę
Złamanych serc, to nie koncert życzeń
Nikt nie posypie, nie poleje, nie zapali
Ten kawałek pewnie wywoła nienawiśc
Jarzysz ? Nie będzie w dupę włazić
Za popularność płacić, ten kawałek potrafiłby zabić
Zrozum laik - to jest rap dla wybranych
Kiedy sprzedaż wartości w kraju weszła w nawyk
Czaisz ?

4x
To jest własny styl
Kumasz to raczej albo chuj Ci w ryj

( Qlop )

Serio serie słów poślę, nie na oślep
Co źle ? Idź w pizdu bo będzie groźniej
KU EL O PE coraz donośniej
Nie do powstrzymania, głośniej i głośniej
Masz jakieś pytania ?
Się ośmiel, proś mnie, się ośmiesz ośle
To Cię zaboli jakbyś w piździe miał gwoździe
Pierdoli mnie pośpiech, i tak zdążę
Wiesz co się kroi i z czym się to wiąże
Powoli skutecznie wjeżdżam jak krążek
Bezsprzecznie raper, a nie książę z książek
Za to ręcze i do swego dążę
Ja się prężę ? Pss ależ skądże to mania rap grania
A dla kogoś nie zbyt mądrze to te porówania
Nie do pojęcia i tym znów Cię rozkurwię
Jak młotek główkę niemowlęcia

4x
To jest własny styl
Kumasz to raczej albo chuj Ci w ryj